Kleszczów ściąga inwestorów

Dwie firmy włoskie i jedna kanadyjska zainteresowane są budową zakładów na terenie gminy Kleszczów.

Firma Atex z Włoch, która produkuje przędze i materiały, wykorzystywane m. in. do produkcji masek przeciwpyłowych i filtrów, deklaruje zatrudnienie 25 – 30 osób. Chce zakupić w gminie Kleszczów 4-5 hektarów gruntów i zainwestować około 4 mln zł. Natomiast 5 mln zł zamierza zainwestować w gminie włoska firma Rossini, produkująca maszyny i urządzenia wykorzystywane w poligrafii. Obaj inwestorzy chcieliby osiąść w kleszczowskiej strefie przemysłowej.

Trzeci potencjalny inwestor pochodzi z Kanady i wytwarza elementy z włókien szklanych dla budownictwa. Docelowo firma chciałaby zająć się produkcją obiektów przemysłowych, a niewykluczone, że także budownictwa mieszkalniowego. Pracę mogłoby znaleźć około 200 osób.

Z firmami trwają rozmowy, które prowadzi Fundacja Rozwoju Gminy Kleszczów, zajmująca się pozyskiwaniem inwestorów. Jak mówi prezes Jolanta Borowiecka-Tenus, do końca lipca uda się pewnie podpisać porozumienia wstępne.

Rozmowy prowadzone są też z kilkoma innymi inwestorami. Jest wśród nich „Zielony Dom” z Kanady, zainteresowany zagospodarowaniem zużytych taśm przenośnikowych z kopalni w Bełchatowie. Zgłosił się także przedsiębiorca z Łodzi, wytwarzający chemię budowlaną, który w gminie Kleszczów chciałby uruchomić dwa zakłady. Inwestorzy z Częstochowy zastanawiają się natomiast nad uruchomieniem serwisu samochodów ciężarowych i dostawczych.