Pamiętam jak wybrałem się do Kina Pokój razem z chrzestną i siostrą. Przed seanse poszliśmy na lody do "czerwonej" cukierni na ul. Niciarnianej. Seans filmowy był zlepkiem kreskówek takich jak "Krecik", "Bolek i Lolek" czy nieodżałowanego "Disneya". Po seansie bajkowym ruszyła projekcja "tradycyjnego" filmu, który już nie wgryzł się tak w moją pamięć.
Dziś Kino Pokój jest ponoć własnością pobliskiego kościoła. Chciałbym, żeby coś w jego sprawie zrobiono bo pewnie nie tylko ja miło wspominam lata świetności tego miejsca.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?