GKS BOT Bełchatów jest jednym z czterech klubów ekstraklasy bez zwycięstwa na własnym stadionie (obok Polonii Warszawa, Górnika Łęczna i Arki Gdynia, która jeszcze nie wygrała żadnego spotkania).
Po bezbramkowym remisie w Szczecinie fani bełchatowskiego beniaminka liczą, że wreszcie zobaczą zwycięstwo. Okazja jest wyśmienita. Po przerwie dla reprezentacji w dziesiątej kolejce pierwszej ligi ich drużyna podejmuje zamykającą tabelę Polonię (15 października o godz. 18).
– Jeżeli moi zawodnicy zagrają z takim zaangażowaniem jak w Szczecinie, to powinniśmy wreszcie wygrać w Bełchatowie – mówi trener Mariusz Kuras. – Nie będzie to łatwe, bo przecież dla warszawiaków będzie to też być albo nie być. Ale wierzę, że nam się uda.
Po meczu z Pogonią problemy z kolanami mają Jacek Kuranty i Piotr Klepczarek. Nie trenował wczoraj Jacek Popek, który narzeka na mięsień dwugłowy, ale on z pewnością wykuruje się. Trenuje już normalnie Robert Górski.
W piątek o godz. 18 w Bełchatowie GKS podejmuje w meczu kontrolnym wicelidera trzeciej ligi Mazowsze Grójec.
W tym sparingu nie wystąpią Grzegorz Fonfara, który jutro wyjeżdża na zgrupowanie kadry młodzieżowej przed meczem z Anglią oraz Jakub Tosik, powołany na turniej kadry do lat 19.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?