18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy amatorzy tylko raz w miesiącu ścigają się na motodromie. Ale i tak wywołuje to protesty...

(GB)
W niedzielę na motodromie odbyły się zawody kierowców amatorów.
W niedzielę na motodromie odbyły się zawody kierowców amatorów. Łukasz Kasprzak
Ryk silników, pisk opon i zapach palonej gumy – to, co daje radość miłośnikom motoryzacji, innych męczy. W niedzielę na motodromie przy ul. Drewnowskiej rajdowcy amatorzy rozgrywali zawody.

– Mieszkam w pobliskim bloku na czwartym piętrze – mówi Tadeusz Urbański z ulicy Gandhiego. – Hałas jest nie do wytrzymania. W niedzielne popołudnie mimo ładnej pogody muszę zamykać okna. Dlaczego takich imprez nie organizują w tygodniu? Wówczas nikomu by to nie przeszkadzało.

Krzysztof Krysiak, jeden z organizatorów niedzielnych zawodów, jest zaskoczony skargami mieszkańców. – Nigdy nikt do nas nie przyszedł z uwagami, że jest za głośno – mówi. – Tylko w niedzielę większość z nas ma czas, by pobawić się na torze. Zawody organizujemy raz w miesiącu, a sama jazda trwa około trzech godzin. Większość aut to normalne samochody, które nie mają podrasowanych silników i nie hałasują bardziej niż jeżdżące po ulicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto