Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibice ŁKS nie mogą narzekać

(hof)
Marcinowi Mięcielowi trudno było się przebić przez skomasowaną obronę Sandecji.
Marcinowi Mięcielowi trudno było się przebić przez skomasowaną obronę Sandecji. fot. Maciej Stanik
Piłkarze ŁKS systematycznie przybliżają się do ekstraklasy. Oczywiście na ogłoszenie triumfu jest jeszcze zbyt wcześnie, ale drużyna z każdym meczem udowadnia, że mówienie o awansie do elity polskiego futbolu nie jest czczym gadaniem.

Łodzianie po piętnastu kolejkach rundy jesiennej pierwszej ligi zdołali już wypracować solidną przewagę nad grupą pościgową, której także marzy się ekstraklasa. Trzeci w tabeli Piast Gliwice traci do ŁKS osiem punktów. To doprawdy spora zaliczka, która pozwala na spokojną pracę, bo nawet jedno czy drugie niepowodzenie nie stanie się przyczyną paniki w klubie.

Dlatego dziwią informacje podawana przez niektórych, że w ŁKS może wkrótce dojść do zmiany na stanowisku szkoleniowca. Być może takie wieści obliczone są na wprowadzanie zamieszania w szeregach ełkaesiaków. Działaczy, którzy zmieniliby w tym momencie trenera, należałoby uznać za szalonych, działających na szkodę własnego klubu. Sytuacji nie zmieniłby nawet fakt, że nowy opiekun zespołu miałby być bliskim przyjacielem jednego z decydentów piłkarskiej spółki z al. Unii.

Andrzej Pyrdoł wykonał kawał dobrej roboty w drużynie, toteż nawet puszczanie balonów próbnych wydaje się nie na miejscu i zakrawa na próbę sabotażu.

Wszak nie wolno zapominać, że ełkaesiacy mają na swoim koncie dziewięć zwycięstw z rzędu. Trener dał w poniedziałek swoim podopiecznym wolne. W sobotę łodzianie grać będą przed własną publicznością z KSZO. Drużyna z Ostrowca Świętokrzyskiego zamyka pierwszoligową stawkę i wskazanie faworyta tego meczu nie powinno sprawiać żadnych trudności. W zespole najbliższego rywala ŁKS znajduje się wielu zawodników z łódzką przeszłością. Kluczowymi piłkarzami drużyny prowadzonej przez trenera Czesława Jakołcewicza są byli ełkaesiacy Radosław Kardas, Jakub Cieciura, Janusz Wolański i Damian Nawrocik oraz ekswidzewiak Jarosław Białek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto