Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karpie mają przechlapane

Konrad Dudek
Ponad 600 ton karpi zjedzą podczas tegorocznych świąt mieszkańcy Łodzi i województwa. Panie domu przygotują go na różnorakie sposoby: po staropolsku, żydowsku, w galarecie, piwie czy ze śliwkami.

Ponad 600 ton karpi zjedzą podczas tegorocznych świąt mieszkańcy Łodzi i województwa. Panie domu przygotują go na różnorakie sposoby: po staropolsku, żydowsku, w galarecie, piwie czy ze śliwkami. Karp ma żółtoróżowe, soczyste delikatne mięso, o grubych, łatwych do usunięcia ościach. To nieodłączny element wigilijnego stołu.

Ile ryb łodzianie kupują na święta Bożego Narodzenia? Dwie, trzy są jednak i tacy, którzy biorą po kilkanaście sztuk! - mówi Tadeusz Michaś, hodowca karpi z Bełdowa. - Co roku przed wieczerzą wigilijną osobiście łowię pięć ryb, które trafią na mój stół.

Ze sklepu na talerz
Idealny okaz karpia królewskiego (najpopularniejszy gatunek) powinien ważyć około 1,5 kilograma. Nie brak jednak smakoszy, którzy wolą ryby o wiele bardziej tłuste, ważące ponad 2 kg. Bez względu na gust kulinarny, kupując karpia trzeba zwrócić uwagę na to w jakich warunkach był hodowany i przechowywany. Zdrowa ryba powinna pływać, nie mieć obtarć i okaleczeń. Oko ma mieć bystre i nie zapadnięte.

- Najlepiej karpia kupić na dwa dni przed wigilią prosto ze stawu hodowlanego. Ryby sprzedawane w hipermarketach odczuwają dodatkowy stres spowodowany brakiem przestrzeni życiowej oraz natlenienia. Skutkiem tego wydzielają substancje chemiczne pogarszające ich smak - informują hodowcy. Każdy sklep powinien mieć zaświadczenie o pochodzeniu sprzedawanych karpi. Idąc na przedświąteczne zakupy nie zapominajmy, że ryba może wytrzymać bez wody maksymalnie do trzech godzin. W domu należy ją wpuścić do wanny z zimną wodą.

Tłusty karp bez kalorii?
Mięso karpia jest źródłem łatwo przyswajalnego białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych i wielu witamin. Obfituje również w wapń i fosfor. Nie da się jednak ukryć, że w postaci smażonej to jedna z najtłustszych potraw świątecznych.

- Najmniej kaloryczny jest karp w galarecie - mówi Monika Pająk, diabetolog. - Smażoną rybę dobrze jest zjeść z chrzanem. Rozbija on tłuszcz na mniejsze cząsteczki, ułatwiając jego strawienie.

Karpia można pozbawić nieprzyjemnego, lekko błotnistego zapachu mocząc go przez około cztery godziny w wodzie z ogórków kiszonych lub wodzie z dodatkiem soli.

- Lepszy smak ryby uzyskamy, gdy przed smażeniem obłożymy ją plasterkami cytryn lub cebuli i odstawimy do lodówki - radzi Zdzisława Szczepaniak, gospodyni domowa.

Dwie rybki jeszcze pożyją
Jednak nie wszystkie karpie trafią na patelnię. Od kilku lat coraz popularniejsza w Łodzi staje się nowa bożonarodzeniowa tradycja wypuszczania karpia na wolność. Reporterzy "Expressu Ilustrowanego" przed poprzednimi świętami uratowali życie trzyletniemu karpiowi Tadkowi, wypuszając go do stawu przy ul. Liściastej. Po roku stwierdzamy, że nasz pupil przytył pół kilograma i ma się dobrze.

Aby tradycji stało się zadość, w tym roku do stawu wypuściliśmy drugiego karpia - Kasię. Obie ryby - Tadek i Kasia podziękowały nam machając ogonami i dały nura w wodę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto