Kardynał Konrad Krajewski pomógł transseksualnym prostytutkom. Bo były głodne i bez pracy
Jałmużnik papieski Konrad Krajewski znów trafił na czołówki światowych gazet. Tym razem za sprawą pomocy materialnej, jakiej udzielił grupie transseksualnych prostytutek pracujących na ulicach. Z powodu epidemii osoby te od dawna nie miały klientów. Transseksualne prostytutki zwróciły się o pomoc do proboszcza jednej z parafii w okolicach Rzymu. Gdy potrzebujących przybywało, proboszcz poradził im zwrócić się do samego papieża. Franciszek zareagował bardzo szybko, wysyłając swojego jałmużnika, czyli pochodzącego z Łodzi kardynała Konrada Krajewskiego. Kardynał natychmiast przybył im z pomocą. Informacja szybko obiegła światowe media. Kardynał dziwił się temu zainteresowaniu; tłumaczył, że są to głodne osoby ludzkie, którym trzeba było pomóc. CZYTAJ WIĘCEJ >>>>