Kacper Sypniewski nadzieją ŁKS

Kacper Sypniewski dziarsko kopał wczoraj piłkę na boisku treningowym ŁKS. – Ma lewą nogę – z uznaniem powiedział tata Igor Sypniewski.

Na gole Kacpra łódzki drugoligowiec będzie musiał jeszcze poczekać, bo mały Sypniewski ma dopiero 3,5 roku. – Kacper z Igorem ciągle kopią piłkę, nawet w domu, gdzie wszystko tłuką – powiedział Stefan Sypniewski, ojciec Igora i dziadek Kacpra.

ŁKS dalej musi więc szukać piłkarzy potrafiących strzelać gole, a do zamknięcia okna transferowego pozostało już niewiele ponad tydzień. Legia Warszawa potwierdziła wczoraj, że jest blisko wypożyczenia do łódzkiego klubu Dariusza Zjawińskiego. 19-latek jest w szerokiej kadrze pierwszoligowca. W obecnym sezonie dwukrotnie wystąpił w trzecioligowym zespole rezerw Legii i strzelił dwa z trzech goli zdobytych przez warszawian.

•••

Dostanić na galerze

– Dalej jestem kibicem ŁKS – powiedział wczoraj zwolniony trener Dragan Dostanić. – Zostałem zaproszony przez kibiców, abym obejrzał sobotni ligowy mecz z Polkowicami wspólnie z nimi na galerze (część stadionu naprzeciw trybuny).

* Przed meczem z Polkowicami stowarzyszenie kibiców ŁKS wspólnie z PCK będzie prowadziło akcję ,,żądni krwi’’ dla honorowych dawców.