John Godson rozlicza się ze swojej działalności

Jest pierwszym łódzkim posłem, który obiecał regularne rozliczanie się ze swojej działalności - zapowiedział, że takie raporty będzie składał co dwa miesiące.

- Po to zostaliśmy wybrani i jesteśmy opłacani, by zdawać relację z tego, co robimy - mówił Godson na specjalnie zwołanej konferencji prasowej (podobne organizował jako łódzki radny).

Urodzony w Nigerii John Godson został posłem 14 grudnia - zajął miejsce Hanny Zdanowskiej, którą wybrano na prezydentem Łodzi. Jest pierwszym w polskim parlamencie czarnoskórym posłem. Wyliczył, że po uzyskaniu mandatu udzielił ponad 150 wywiadów polskim i zagranicznym mediom.

John Godson przez dwa miesiące odbył około 25 dyżurów poselskich (złożył nawet kilka "wizyt domowych"), które zaowocowały ok. 80 sprawami interwencyjnymi (najbliższy wolny termin na spotkanie z posłem to początek kwietnia). Dotychczas w Sejmie złożył 6 interpelacji i dwa oświadczenia: jedno w sprawie Sudanu Południowego, drugie było apelem do premiera Donalda Tuska o wyrównanie szans Łodzi w stosunku do innych miast.

- Uważam, że Łódź została pokrzywdzona po okresie transformacji. Stoczniowcy na Pomorzu, czy górnicy na Śląsku zostali objęci specjalnymi programami pomocowymi, rolnicy z tzw. ściany wschodniej także dostają wsparcie. A włókiennicza Łódź nic nie dostała. Dopóki jestem posłem, nie będę się zgadzał na marginalizowanie Łodzi - zapewnia.

Z inicjatywy Godsona powstała na początku lutego Parlamentarna Grupa Polsko-Nigeryjska, która ma doprowadzić do bliższych kontaków między oboma krajami.

- Marzy mi się, by polskie firmy naftowe, np. Lotos czy Orlen, miały własne pola naftowe w Nigerii czy Angoli - mówi poseł PO.

Godson ma listę 7 tematów, które uznaje za swoje priorytety: walka z ubóstwem i patologiami, budowa Nowego Centrum Łodzi, rewitalizacja śródmiejskich kamienic, rozwój innowacyjnych technologii, ścieżek rowerowych, propagowanie tolerancji i uczynienie Łodzi miastem zielonym i czystym.