MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Język mile widziany

(mawi)
Ponad 50 osób zgłosiło się po ankiety dla kandydatów do pracy w branży hotelarskiej i gastronomicznej we Francji , a 20 mężczyzn zainteresowanych jest hiszpańską ofertą pracy w zawodzie kierowcy ciężarówki
Ponad 50 osób zgłosiło się po ankiety dla kandydatów do pracy w branży hotelarskiej i gastronomicznej we Francji , a 20 mężczyzn zainteresowanych jest hiszpańską ofertą pracy w zawodzie kierowcy ciężarówki
W Wojewódzkim Urzędzie Pracy padł swoisty rekord. Już ponad 50 osób zgłosiło się po ankiety dla kandydatów do pracy we Francji w branży hotelarskiej i gastronomicznej, a 20 mężczyzn zainteresowanych jest ofertą pracy w ...

W Wojewódzkim Urzędzie Pracy padł swoisty rekord. Już ponad 50 osób zgłosiło się po ankiety dla kandydatów do pracy we Francji w branży hotelarskiej i gastronomicznej, a 20 mężczyzn zainteresowanych jest ofertą pracy w Hiszpanii w zawodzie kierowcy ciężarówki. Tłok w urzędzie coraz większy, bo termin naboru upływa już 18 lipca.

– Do tej pory oferty zagraniczne nie cieszyły się wielkim wzięciem – mówi Katarzyna Wesoła, specjalista ds. rynku pracy w WUP.

– Główną przeszkodą była wymagana dobra znajomość języka obcego, wiek najwyżej do lat 35 – 40 oraz ukończone szkoły. Takie wymagania już na starcie przekreślały szanse większości kandydatów.

Tym razem jest inaczej. W aktualnej ofercie do pracy we Francji pracodawca podaje, że znajomość języka francuskiego, niemieckiego lub rosyjskiego jest jedynie mile widziana, ale nie bezwzględnie wymagana. Oczywiście nie dotyczy to takich stanowisk, jak szef rewiru, szef działu kuchni czy recepcjonistka, ale w przypadku pomocy w restauracji, pokojówki, kucharza, pomocnika kucharza czy pracownika fizycznego, brak znajomości języka nie jest już największą przeszkodą. Pracodawca francuski nie podaje także granicy wieku. Wymaga jedynie doświadczenia zawodowego.

Podobnie złagodzone wymogi sprawiły, że ludzie zainteresowani są także pracą kierowcy ciężarówki w Hiszpanii. Z oferty wynika, że znajomość hiszpańskiego jest jedynie mile widziana, tak jak umiejętność kierowania samochodami ciężarowymi z naczepą. Nie ma limitu wieku. Wystarcza prawo jazdy typu C i doświadczenie w transporcie międzynarodowym.

Obie oferty rozesłane zostały do wszystkich urzędów wojewódzkich. Do Francji są tylko 64 miejsca, a w Hiszpanii – 50.

– Najprawdopodobniej więc przy tak dużej liczbie chętnych Departament Współpracy z Zagranicą w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej zmuszony będzie dokonywać selekcji w oparciu o znajomość języków, wykształcenie, wyniki badań lekarskich itd.

– Jesteśmy parą studencką i interesuje nas ta praca we Francji. Potrzebujemy gotówki. Ja znam dobrze niemiecki (jestem na germanistyce) i angielski, a mój chłopak zna niemiecki. W ofercie napisano, że niemiecki jest mile widziany. Jeśli nas razem zechcą, to weźmiemy urlopy dziekańskie – zapewniają Katarzyna Herszo i Mariusz Maksejda.

– Chciałbym wyjechać do Hiszpanii, tym razem legalnie – twierdzi Karol Puławski. – Pracowałem wcześniej cztery lata w Holandii „na czarno” w ogrodnictwie i zostałem deportowany. Teraz kończy mi się okres karencji. Znam język niemiecki. Byłem kierowcą w Polsce, więc doświadczenie w zawodzie mam. Zależy mi na tej pracy, bo 1200 euro miesięcznie to więcej niż zarabiałem w Holandii. Tam 10 guldenów na godzinę, a tutaj wychodzi około 4,5 euro na godzinę. No i człowiek ma ubezpieczenie.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto