"J***ć biedę". Czy prezydent Hanna Zdanowska ma jeszcze coś do powiedzenia w urzędzie, którego jest szefową? PUBLICYSTYKA
Kartę Łodzianina zareklamował komik i standuper Rafał Pacześ. Klip reklamowy jest krótki i konkretny: komik kupuje bilet do jednej z miejskich instytucji z rabatem, który daje posiadanie Karty i zadowolony kwituje go krótkim i dosadnym "Jebać biedę". Film umieszczono na oficjalnym profilu Łodzi na FB. Profil ów uznawany jest przez branżę za najlepszy w Polsce m.in. poprzez gigantyczne – jak na profil miasta – zasięgi internetowe, które mają się przekładać na promocję. Tyle, że tym razem urzędnicy wypracowali raczej gigantyczny zasięg kompromitacji, głupoty, braku empatii i pochwały wulgaryzmów, nie po raz pierwszy zresztą. To, że klip spotkał się z oburzeniem wielu łodzian, tych obecnych w życiu publicznym, i tych szerzej niekojarzonych, dziwne nie jest, nie dziwi nawet to, że zdegustowana jest nawet część polityków związanych z obozem władzy w Łodzi, czyli Platformą, Nowoczesną i SLD. A nie chodzi tylko o wulgaryzm. Reklama rozeszła się po całej Polsce, a w Polsce Łódź wciąż wielu kojarzy się właśnie z biedą, zatem hasło „jebać biedę” dla nich w istocie oznacza „jebać Łódź”. Ktoś nawet uznał, że to jak hailowanie w Auschwitz. Może porównanie za mocne, ale pokazujące poziom emocji. CZYTAJ DALEJ >>>