IV Nieoficjalny Maraton CykloManiaka [FOTO]

O godzinie 11, na starcie zjawiło się 51 zawodników. To dość marny wynik w porównaniu z pierwszą edycją tej imprezy, w 2006 roku wzięło w niej udział aż 200 cyklomaniaków. W tym roku niewątpliwie zapał ostudziła pogoda i wielu, również tych, których nazwiska znalazły się na liście startowej, zrezygnowało z tej rywalizacji.

Mogę śmiało powiedzieć, że w maratonie wystartowali najtwardsi zawodnicy, wśród których oprócz "miejscowych", znaleźli się przedstawiciele m.in. Kielc, Wielunia, Zduńskiej Woli, Tychów, a także Piotrkowa Trybunalskiego oraz Zgierza.

Tego dnia rowerzyści przejechali około 60 km trasą, która przebiegała przez las łagiewnicki oraz Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich. O tym jaka była droga i warunki świadczyły pot oraz błoto – na strojach i twarzach uczestników, którzy dotarli do finiszu, a także rozmowy w kuluarach.

Fot. Emilia Białecka

Pierwszy zawodnik, Mariusz Marszałek dojechał na metę z czasem 2 godziny 10 minut. Zaraz po nim, zaledwie 10 sekund później, podjechał Andrzej Kamiński. Trzeci okazał się Michał Ciesielski, którego od pierwszego zawodnika dzieliło 15 sekund. Najlepszy otrzymał tradycyjnie beczułkę piwa. Pierwsza kobieta na mecie, Laura Reszpondek, dostała butelkę wytrawnego wina. Ponadto na wielu zawodników czekały atrakcyjne nagrody w postaci smarów i olejów, map elektronicznych, kompletu ultralekkich past CHOSEN do hamulców V-brake.

Organizatorzy zapowiadają, że za rok impreza odbędzie się już jako oficjalny maraton. Co niektórych już dziś fakt ten napawa obawą, czy nie zmieni to dotychczasowego klimatu. W tej kwestii, cóż… myślę, że zależy to wyłącznie od Was, CykloManiacy.

Warto przeczytać:
Sierpniowa Masa Krytyczna [foto]
Bikefamilly, czyli rowerowa rodzina Bączyńskich

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:
Zostań dziennikarzem obywatelskim	Konkursy	Zdrowie i uroda	Przewodnik po lokalach
Sztuka w Łodzi	Teatr w Łodzi	Kino w Łodzi	Praca w Łodzi