A wszystko przez to, że rady (jest ich 36) nie mogą robić zakupów na własną rękę, a jedynie poprzez delegatury Urzędu Miasta Łodzi, które muszą ogłaszać przetargi. Procedura ta jednak trwa długo i z tego powodu część imprez nie dochodzi do skutku. Nowe rozwiązanie to dzielenie asortymentu potrzebnego radom osiedli na grupy i składanie zamówień o niższej wartości, przy których nie trzeba ogłaszać przetargu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?