Na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Nawrot malowano pasy na przejściu dla pieszych, ale dlaczego roboty zaczęły się o północy?! Ta maszyna tak hałasowała, że nawet przy zamkniętych oknach trudno było wytrzymać - mówi nasz Czytelnik Wiesław Podolski. - O spaniu nie było nawet mowy. Rozumiem, że trzeba to zrobić, ale nie można zaczynać wcześniej? Albo w czasie weekendu, kiedy większość łodzian ucieka za miasto?
Aleksandra Mioduszewska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu, tłumaczy, że nocne prace są wykonywane tylko na skrzyżowaniach, gdzie ruch jest największy.
- Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co by się działo, gdybyśmy zamknęli część tego skrzyżowania po południu. Przecież kierowcy by nas zlinczowali - mówi Mioduszewska. - Rozumiem, że hałas przeszkadza spać, dlatego staramy się zaczynać prace w miarę wcześnie. Ale w niektórych punktach miasta nie da się.
Malowanie pasów na przejściach dla pieszych potrwa do końca lipca. Z kolei w połowie sierpnia ekipy z maszyną do malowania pojawią się na skrzyżowaniach w okolicach szkół.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
