Po kilku miesiącach starań kibice, zamieszkujący osiedle Stary Widzew, dostali zielone światło. Przygotowania szły pełną parą, ale opłaciło się.
Na wejściu piłkarze zostali przywitani tak, jak wita się piłkarzy wychodzących na murawę. Grischok i Kaniecki nie ukrywali, że sotali tym mile zaskoczeni. Małe wprowadzenie, przywitanie gości. Krótko zostały przedstawione sylwetki obu piłkarzy. Po czym wszyscy razem obejrzeli krótki filmik, pokazujący atmosferę na stadionie.
Po filmie przyszedł czas na rozmowę. Dzieciaki dosłownie zaczęły rwać się do zadawania pytań. Były pytania o przeszłość sportową, oczywiście o zarobki, o to czy lubią się z ŁKSem, czemu akurat piłka nożna i wiele innych.
W czasie spotkania nie zabrakło także czasu na czysto sportowe konkurencje. Paweł i Bartek pokazali kilka sztuczek z piłką, a młodzi fanatycy próbowali ich naśladować, niektórzy nawet z dość dobrym skutkiem. Oczywiście za każdy konkurs były nagrody.
Każde dziecko uczestniczące w spotkaniu, dostało od Starego Widzewa "mały" pakiet gadżetów: kalendarz, plan lekcji, długopis, paczkę vlepek małych oraz kilka dużych vlep.
Spotkanie zakończyło się rozdawaniem autografów i wspólnymi zdjęciami.
Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"
Czytaj także:
- Manufaktura w weekend 1, 2, 3 października
- Lech Poznań - FC Salzburg 2:0. Lech liderem grupy
Zobacz też na MM Łódź
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?