Można mówić nawet o mistrzostwach regionu łódzkiego i tak ten mecz odbierają fani obu klubów. W tej klasyfikacji prowadzą właśnie bełchatowianie, którzy zremisowali w pierwszej rundzie przy ul. Sportowej z Widzewem 0:0, a później tam pokonali ŁKS 3:0. Widzew przegrał derby Łodzi 0:1 i jest ostatni w tej klasyfikacji, o co kibice mają najwięcej pretensji.
Radosław Mroczkowski i Kamil Kiereś mają problemy zdrowotne w swoich zespołach. Obaj nawet są zadowoleni, że mecz jest rozgrywany w niedzielę, a nie wcześniej, bo szanse dojścia do pełnej dyspozycji najbardziej poturbowanych piłkarzy rosną. W zespole gości na uraz mięśnia, jakiego doznał w meczu z Górnikiem, narzeka Nowak, a ból stawu biodrowego zmusił Kamila Kosowskiego do zejścia z boiska po strzeleniu gola Polonii. Trener bełchatowian ma nadzieję, że po wolnej środzie w czwartek obaj wznowią przygotowania do meczu w Łodzi.
Szkoleniowiec Widzewa ma problemy z Bruno Pinheiro, który ma opuchliznę stawu skokowego po urazie w meczu ze Śląskiem. Liczy także na powrót Jarosława Bieniuka, bo kierujący poczynaniami defensywy łodzian stoper jeszcze tej wiosny nie grał.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?