Na cmentarzu Mania na łódzkim Złotnie setki ludzi żegnały Mateusza zamordowanego w sobotę na Piotrkowskiej w Łodzi. Chłopak zginął, bo stanął w obronie dziewczyny. W piątek (22 lutego) w ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina, nauczyciele, koleżanki i koledzy ze szkół, w których uczył się 20-latek. Prochy Mateusza pochowane zostały w rodzinnym grobie.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!