Podczas wernisażu Darii sala Galerii In Blanco była wypełniona ludźmi po brzegi. Oprócz mamy artystki, która wspiera ją w jej działaniach, przybyło wielu przyjaciół i znajomych, w tym jej nauczyciele i „przewodnicy” po malarstwie. Wstęp obfitował w podziękowania, a następnie kwiaty i gratulacje.

Prace Darii przedstawiają akty, zarówno kobiece, jak i męskie. Do ich powstania przyczynili się modele. Dodam tylko, że muskularnych, wyrzeźbionych mężczyzn znalazła na siłowni. Pomocy nie odmówili także fotograficy z portalu plfoto.com.

Daria Solar maluje od dziecka. Pomimo wielkiej pasji, w dorosłym już życiu, postawiła na stabilizację i bezpieczeństwo, a to, jak sama mówi, daje jej stała praca.

- Nie żyję z malowania, ponieważ jest to ciężki kawałek chleba. Wybrałam bezpieczeństwo – powiedziała artystka.

Na co dzień jest anglistką i uczy języka w wojskowym studium językowym.

- Pracuję z oficerami naszego wojska oraz w Wyższej Szkole Informatycznej, czyli w większości z mężczyznami, zdradziła Daria. – Jestem zadowolona z pracy – dodała z porozumiewawczym uśmiechem.

Po wystawie w BOKu mniejsze obrazy będą wystawione na sprzedaż (ok. 200-300 zł), a większe najprawdopodobniej trafią do galerii.

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.