Towarzystwo Żużlowe Łódź organizuje w niedzielę turniej pod nazwą „10 lat istnienia żużla w Łodzi po reaktywacji”. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że łódzki zapaleniec czarnego sportu Sławomir Walczak dokładnie 12 lat temu wskrzesił żużlowy sport w Łodzi.
Po latach nieobecności żużel wrócił do Łodzi dzięki wysiłkom Sławomira Walczaka. Ten miłośnik speedwaya 6 września 1992 roku zorganizował na torze przy ul. 6 Sierpnia zawody o puchar Prezydenta Łodzi. Walczak założył klub SC Holyday, który w 1993 roku prowadził normalną działalność, a zawodnicy szkolili się na łódzkim torze.
Rok później do współpracy włączył się Andrzej Grajewski i powstała drużyna JAG.
Warto zatem, aby obecni działacze czarnego sportu wnikliwiej badali historię żużla w Łodzi.
Zapewne, nieświadomie, wyrządzili krzywdę Walczakowi, którego zasługi przy reaktywacji czarnego sportu zostały zupełnie pominięte. Wypada mieć nadzieję, że podczas zawodów organizatorzy sprostują swoje niedopatrzenie, wydając stosowny komunikat.
Wróćmy jednak do niedzielnej imprezy, która na torze przy ul. 6 Sierpnia rozpocznie się o godzinie 17.
Kibice zobaczą w akcji: Tomasza Zywertowskiego, Marka Nawrota, Marka Mroza, Piotra Jędrzejkiewicza, Wojciecha Żurawskiego, Jordana Jurczyńskiego, Macieja Jądera, Artura Tomczyka, Krzysztofa Stojanowskiego, Łukasza Lomana, Mariusza Lisiaka, Mariusza Firleja, Mariusza Puszakowskiego, Sebastiana Kowalika, Sebastiana Kasprzaka, Adama Pawliczka i Jacka Woźniaka.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
