MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś o godz. 18.30 w Pabianicach PZU Polfa podejmuje UMMC Jekaterinburg

Marek Kondraciuk
Szósty raz wicemistrzynie Polski zagrają w Eurolidze, a po raz piąty liczymy na ich zwycięstwo. Pabianiczanki dotychczas jeszcze nie wygrały, ale tylko nawiązanie walki z najlepszą drużyną Europy – Valenciennes ...

Szósty raz wicemistrzynie Polski zagrają w Eurolidze, a po raz piąty liczymy na ich zwycięstwo. Pabianiczanki dotychczas jeszcze nie wygrały, ale tylko nawiązanie walki z najlepszą drużyną Europy – Valenciennes Olympic przekraczało ich możliwości.

Wygrana jest bardzo potrzeba drużynie trenera Mirosława Trześniewskiego. Zdjęłaby bowiem z zawodniczek dodatkowy ciężar psychiczny, jaki wytworzyła seria porażek.

Pozwoliłaby także utrzymać kontakt z resztą stawki. Na dziewięć spotkań przed zakończeniem rundy kwalifikacyjnej Valenciennes ma komplet 5 zwycięstw, Pecs – 4, Gambrinus Brno i Como po 3, Jekaterinburg i Tarbes po 2, a Buducnost – 1. Porażka PZU Polfy może więc sprawić, że drużyny będące jeszcze teraz w zasięgu pabianiczanek wyraźnie odskoczą.

Trener Trześniewski nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanej Renaty Piestrzyńskiej. Na ból skręconej stopy nadal narzeka Leona Krystofova, a przeziębienie dopadło Katarinę Polakovą. Czeszka i Słowaczka chyba jednak zagrają. Pozostałe zawodniczki są w pełni zdolne do gry i świadome tego, że kończą rok dwoma arcyważnymi spotkaniami: dzisiejszym z Jekaterinburgiem i niedzielnym z Lotosem Gdynia (godz. 17 w Pabianicach).

Do meczu z mistrzem Rosji przygotowani są również szkoleniowcy – Mirosław Trześniewski i współpracujący z nim Ireneusz Taraszkiewicz. Dysponują oni kasetami z występów zespołu UMMC, przeanalizowali je i wiedzą, że zespół czeka dziś bardzo trudne zadanie.

Dla wielu niespodzianką było to, że tytuł mistrza Rosji wywalczyła drużyna zza Uralu, pokonując moskiewską koalicję. UMMC musi być jednak klubem zorganizowanym na najwyższym poziomie, skoro stać go na zatrudnianie gwiazd światowej miary. Największą z nich jest Amerykanka DeLisha Milton (28 lat, 186 cm wzrostu) – mistrzyni olimpijska z Sydney 2000 i mistrzyni świata z Chin 2002.

Gra na pozycji centra, a więc jej pojedynki z Elżbietą Trześniewską powinny być ozdobą spotkania. Obie zawodniczki dobrze się znają z parkietu, grały bowiem przeciwko sobie kilkakrotnie w roku 2000: podczas występu Amerykanek w Polsce, w czasie przedolimpijskiego tournee Polek po Kalifornii oraz w turnieju olimpijskim. W dotychczasowych spotkaniach Euroligi obie są indywidualnościami swoich zespołów: Ela zdobyła 100 punktów (średnio w meczu 20), ma 59,7 procent skuteczności rzutów z gry i 36 zbiórek (10 ofensywnych i 26 defensywnych), a DeLisha rzuciła 71 (średnio 14,2), osiągnęła skuteczność 49 procent i zebrała piłkę 52 razy (16 i 36).

O sile drużyny Jekaterinburga decydują obok Milton także trzy reprezentantki Rosji: skrzydłowa Elena Baranowa (30 lat, 192 cm wzrostu, przed pięciu laty najlepsza koszykarka Europy), najskuteczniejsza w zespole – 73 punkty (średnio 14,6), 56 zbiórek (15 i 41), druga środkowa Irina Ossipowa (21 lat, 192 cm wzrostu) i rozgrywająca Anna Archipowa (29 lat, 174 cm), w końcu lat dziewięćdziesiątych zawodniczka Polpharmy Gdynia. Wszystkie trzy uczestniczyły w tegorocznych finałach MŚ w Chinach, gdzie Rosja zdobyła srebro (w finale z USA 74:79; Baranowa 18, Ossipowa 7, Archipowa 0 – Milton 6).

Jeszcze nigdy w historii w pabianickiej hali nie wystąpiły więc aż cztery uczestniczki finałowego meczu MŚ.

Jekaterinburg przegrał dotychczas wszystkie mecze wyjazdowe: w Valenciennes 60:78, w Brnie 62:88, w Pecsu 60:78, a wygrał dwa u siebie: z Tarbes 77:50 i z Podgoricą 76:55.

Również dziś o godz. 18, w grupie B, mistrz Polski Lotos Gdynia (już z Małgorzatą Dydek) wystąpi w Wilnie na boisku Telekomasa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dziś o godz. 18.30 w Pabianicach PZU Polfa podejmuje UMMC Jekaterinburg - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto