Dzisiejszy mecz siatkarskiej Ligi Mistrzów pomiędzy BOT Skrą Bełchatów a Lokomotiwem-Biełgorie Biełgorod obserwować będą nie tylko fani z Bełchatowa i województwa łódzkiego.
– Bilety zamawiali kibice z całej Polski – mówi Bogumiła Zaremba z sekretariatu BOT Skry. – Przyjadą zorganizowane grupy z Gdańska, nie mówiąc o tych z Częstochowy, Radomia, Kędzierzyna czy Warszawy.
Zawodnicy BOT Skry przygotowują się do dzisiejszego meczu w spokoju, wierząc w sukces.
– Stawiam na 3:1 dla nas – mówi Krzysztof Ignaczak, libero BOT Skry. – Mamy za sobą publiczność. Wierzę, że wypełni ona całą halę i będzie nas głośno dopingować. Przybądźcie w klubowych szalikach i krzyczcie, ile sił. To naprawdę pomaga. A takiego meczu jak dzisiaj jeszcze w Bełchatowie nie było. To historyczne wydarzenie.
– Aby myśleć o sukcesie, musimy postawić na mocną, rzekłbym wręcz atomową, zagrywkę – uważa Jacek Nawrocki, drugi trener BOT Skry.
– Rywali trzeba koniecznie odrzucić od siatki. Wtedy się gubią. Ich środkowi Alexandro Spajić i Aleksander Kozłow tracą wówczas swoje atuty. Można wtedy też liczyć na zatrzymanie atakujących. Rosjanie nie mają też wartościowych zmienników. To może mieć duże znaczenie. Zmierzymy się z jedną z najlepszych drużyn na świecie To praktycznie reprezentacja Rosji. Oglądałem dwa mecze Lokomotiwu. Zwycięski, w Lidze Mistrzów, z Perugią 3:0 oraz przegrany gładko 0:3, w lidze rosyjskiej, z Lokomotiwem Jekatierinburg. Wnioski nasuwają się same. Choć doceniam ich klasę, liczę na wygraną. Typuję 3:2 dla BOT Skry.
Gospodarze nie organizują przedmeczowego zgrupowania. Przygotowują się jak do meczu ligowego.
– Najważniejszy jest spokój – zaznacza Ireneusz Mazur, trener BOT Skry. – Wczoraj mieliśmy specjalną odprawę taktyczną. Analizowaliśmy mecze Rosjan. Wyciągnęliśmy wnioski, które w miarę możliwości będziemy dziś realizować. Oby z pozytywnym skutkiem.
Rosjanie dotarli do Bełchatowa bez przeszkód. Zakwaterowani są w hotelu „Wodnik”.
– Zadowoleni są z warunków zakwaterowania, co podkreślają na każdym kroku – mówi Konrad Piechocki, dyrektor organizacyjny Ligi Mistrzów. – Najważniejszą wiadomością jest ta, że przystąpią do meczu osłabieni. W Rosji pozostał ich atakujący Siergej Baranow. Srebrny medalista ostatnich mistrzostw Europy jest kontuzjowany.
Początek meczu o godz. 17.30. Kasy biletowe otwarte będą dwie godziny wcześniej. Spotkanie transmitowane będzie na żywo w jednej z kodowanych stacji telewizyjnych.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?