Dzieci piszą listy do świętego Mikołaja

W Manufakturze działa od wczoraj poczta Świętego Mikołaja. W kilka godzin w skrzynce pojawiło się kilkadziesiąt listów.

Bartek Dąbrowski , którego wraz z młodszym bratem Olkiem spotkaliśmy przy skrzynce na listy do świętego, zwierzył się nam ze swoich marzeń. - Chciałbym dostać motorynkę Choppera albo zdalnie sterowane auto spalinowe - przyznał. Mały Olek zażyczył sobie duże autko. Maluch na razie może tylko rysować listy do Świętego Mikołaja, ale Bartek pisuje je regularnie od kilku lat. Prośby kieruje do Laponii, a adres zaczerpnął z niemieckiej książki o Świętym Mikołaju. Raz nawet dostał odpowiedź, niestety - także po niemiecku.

Dzieci, które chcą napisać bądź narysować list do Mikołaja, mogą go wrzucić w galerii handlowej Manufaktury. Aby wziąć udział w zabawie, trzeba pobrać specjalną papeterię z punktu informacyjnego lub strony www.manufaktura.com. Autorzy najciekawszych lub najbardziej wzruszających listów zostaną nagrodzeni upominkami o wartości 50 złotych.

- Pozostałe życzenia, też postaramy się spełnić, ale oczywiście w granicach rozsądku - tłumaczy Joanna Delbar, rzeczniczka Manufaktury.

- Podczas ubiegłorocznego konkursu okazało się, że dzieci potrzebują nie tylko zabawek, ale na przykład biurka czy pracy dla rodziców. Jedna z dziewczynek dostała od nas nie tylko stolik, znaleźliśmy też firmę, która się nią zaopiekowała. To bardzo zdolne dziecko, ma osiągnięcia sportowe i naukowe, przeszkodą jest tylko trudna sytuacja materialna - dodaje rzeczniczka.

Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w mikołajki. Listy można wrzucać do 5 grudnia.

W Manufakturze można już oglądać podświetloną na niebiesko bożonarodzeniową choinkę i ozdobne lampki na zabytkowej bramie do centrum.