Były dyrektor łódzkiego obserwatorium twierdzi, że dzięki pracy po godzinach wykonywanej przez główną księgową i kierownika administracyjno-gospodarczego placówka zyskała gigantyczną bazę zdjęć Słońca. Do końca 2011 roku można było bezpłatnie skopiować ją z serwerów NASA. Wartość zdjęć dyrektor Borkowski szacuje na 200 tys. dolarów.
Mieczysław Borkowski broni się, że dwoje pracowników przez wielu godzin nocnej pracy w domu kopiowało zdjęcia, a ich wynagrodzenie było zgodne ze stawką godzinową na ich stanowiskach. Dyrektor Borkowski przez dwa lata oficjalnie księgował wydatki na rejestrację aktywności Słońca. Wiosną tego roku okazało się, że nieprawidłowo.
Urząd Miasta Łodzi skierował już sprawę nieprawidłowości finansowych do prokuratura. Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi powiedział: – Dyrektor Borkowski został odwołany, bo kontrola wykazała nieprawidłowości finansowe, nad którymi nie można było przejść do porządku dziennego.
Czytaj więcej na ten temat: Księgowej zapłacił 180 tys. zł za... obserwację Słońca. Dyrektor planetarium zwolniony!
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?