– Sprawczyni wyczekała moment, gdy w placówce nie było klientów – informuje podinsp. Joanna Kącka, rzecznik łódzkiej policji. – Potem uciekła, nikogo nie raniąc i nic nie zabierając.
Dzięki analizie nagrania monitoringu zainstalowanego przed budynkiem funkcjonariusze wytypowali i zatrzymali kobietę.
Okazało się, że to 57-letnia lokatorka jednego z mieszkań w tej samej dzielnicy. Nie była notowana. Na zabezpieczonym przez funkcjonariuszy nagraniu widać, jak kobieta waha się, kilka razy podchodząc do siedziby banku.
Podczas przesłuchania przyznała, że od 30 lat pracuje w sferze budżetowej. Wpadła w kredytową pułapkę i ma 100 tys. zł długu, który przerasta jej możliwości spłaty. Zdesperowana postanowiła dokonać napadu, co uczyniła w poniedziałek ok. godz. 13.
Zatrzymanej grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?