MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Derby regionu łódzkiego walką bogatego z biednym

Paweł Hochstim
Przed rokiem lepszy był ŁKS, który miał w składzie m.in. Roberta Kolendowicza (w środku)
Przed rokiem lepszy był ŁKS, który miał w składzie m.in. Roberta Kolendowicza (w środku)
Po raz dziewiąty w ekstraklasie zagrają dzisiaj piłkarze PGE GKS Bełchatów i ŁKS. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19 na stadionie w Bełchatowie. Bilans meczów w ekstraklasie przemawia za ełkaesiakami.

Po raz dziewiąty w ekstraklasie zagrają dzisiaj piłkarze PGE GKS Bełchatów i ŁKS. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19 na stadionie w Bełchatowie.

Bilans meczów w ekstraklasie przemawia za ełkaesiakami. W dotychczasowych ośmiu meczach ŁKS wygrywał pięciokrotnie, przy jednym remisie i dwóch zwycięstwach bełchatowian. Ostatnią porażkę ełkaesiacy ponieśli w Bełchatowie jedenaście lat temu, gdy w marcu 1996 roku na śniegu GKS wygrał 3:0. Piłkarze ŁKS powinni pamiętać, że dwa ostatnie mecze w Bełchatowie wygrali 2:1 i 3:2, natomiast podopieczni Oresta Lenczyka mogą się chwalić, że ostatni mecz między tymi zespołami w Łodzi wygrali 1:0 po golu Dawida Nowaka.

Oba zespoły w tabeli dzieli siedem miejsc, ale gdyby ułożyć tabelę klubowych budżetów, to przepaść byłaby jeszcze większa. Wprawdzie opowieści o najwyższym budżecie PGE GKS w ekstraklasie nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości, to jednak bełchatowianie plasują się pod tym względem w czołówce. Łodzianie natomiast dokładnie odwrotnie, bo od początku sezonu brakuje im niemal na wszystko. ŁKS i Polonia Bytom mają najmniej pieniędzy do wydania.

Być może finanse zdecydowały także o tym, jak oba zespoły przygotowywały się do dzisiejszego starcia. Łodzianie ćwiczyli na własnym boisku, wieczorem kilku z nich spotkało się z kibicami, noc spędzili w domach, a do Beł-chatowa pojadą dzisiaj po południu. Tymczasem trener PGE GKS Orest Lenczyk zaplanował przedmeczowe zgrupowanie. Z powodu organizowanej w Spale konferencji poświęconej organizacji Euro 2012, bełchatowski trener musiał zrezygnować z wyjazdu do Ośrodka Przygotowań Olimpijskich i zaprosił swoich piłkarzy do ośrodka Antoniego Ptaka w Gutowie. Atrakcje może mniejsze niż w Spale, ale za to bliżej Bełchatowa.

Dzisiejszy mecz poprowadzi warszawski arbiter Marcin Borski, który w tym sezonie nie sędziował jeszcze spotkań ŁKS i PGE GKS. W ubiegłym sezonie także nie spotkał się z bełcha-towianami w ekstraklasie, ale za to prowadził trzy mecze ŁKS, w których piłkarze z al. Unii odnieśli dwa zwycięstwa i ponieśli jedną porażkę.

Prawdopodobne składy

PGE GKS: Sapela - Kowalczyk, Pietrasiak, Cecot, Stolarczyk - Wróbel, Strąk, Garguła, Jarzębowski, Ujek - Nowak. Trener: Orest Lenczyk.

ŁKS: Wyparło - Łakomy, Kłos, Leszczyński, Komorowski - Sikora, Andreson, Madej, Trałka, Szczot - Arifović. Trener: Mirosław Jabłoński.

Sędziuje: Marcin Borski (Warszawa).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto