Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Daniel Libeskind widzi przyszłość Łodzi w architekturze

Anna Pawłowska
Jakub Pokora
Daniel Libeskind, amerykański architekt żydowskiego pochodzenie, który do 12 roku życia mieszkał w Łodzi odwiedził w piątek kompleks secesyjnej elektrociepłowni EC1 i przespacerował w kierunku dworca Łódź Fabryczna, czyli miejsca w którym ma powstać Nowe Centrum Łodzi.

Podczas ostatniej wizyty w naszym mieście w październiku zeszłego roku, kiedy Libeskind gościł na festiwalu Designu, podpisał list intencyjny w gościł w Łodzi na Festiwalu Designu i podpisał z ówczesnymi władzami miasta list intencyjny, w sprawie zaprojektowania jednego z budynków na tym terenie. Najprawdopodobniej byłby to obiekt mieszczący się na miejscu dzisiejszego dworca kolejowego - symboliczna brama do miasta.

- Łódź powinna stać się ponownie stolicą Europy . To nie jest małe miasteczko, to miasto o historycznej randze. Ikona Polski, łącząca Europę Wschodnią i Zachodnią - mówił Liebeskind podczas wizyty w EC1. - Teraz pojawia się szansa na powrót do dawnej świetności przez architekturę, projekt w sferze publicznej.

Architekt był zachwycony postindustrialną przestrzenią EC1.

- To nie jest przyjazd do jakiegoś miasta, to powrót do rodzinnego miasta - mówił na późniejszej konferencji w urzędzie miasta. - Moja osobowość ukształtowała się w Łodzi, przez tutejszą architekturę i historię. Łódź zasługuje na to, żeby się podnieść i znów stać się stolicą europejską, już nie poprzez przemysł włókienniczy, w którym pracował także mój ojciec. Przyszłością Łodzi jest stworzenie tu pięknego miejsca do życia i do pracy. Miasto powinno stać się mostem pomiędzy kulturą wschodnio - i zachodnio europejską. Nie przyjeżdżam tu jako architekt czy urbanista, ale jako ktoś, kto naprawdę kocha to miasto i kto troszczy się o jego przyszłość.

Architekt przyznaje, że ma już wizję jak to nowe centrum powinno wyglądać.

- Nowa przestrzeń powinna być połączona z miastem, z historią i tradycja miasta i z życiem mieszkańców. To sztuka stworzyć przestrzeń, z którą ludzie czują się związani i chcą w niej przebywać.

Daniel Libeskind obecnie pracuje nad podobnym rozmiarowo projektem w Mediolanie, gdzie projektuje na nowo obszar 60 ha w centrum miasta. W Łodzi obszar, który ma zostać zagospodarowany na nowo obejmuje 90 ha.

Projekt w Mediolanie kosztuje 6 mld euro, z czego miasto zabezpiecza, jedynie niewielką część środków, reszta pochodzi od inwestorów zewnętrznych.

- Daniel Libeskind podzielił się z nami swoim doświadczeniem przy tego typu projektach. Powiedział, że kluczowa jest sprawa dworca i kolei wysokich prędkości, które połączą Łódź z Europą - relacjonował swoje spotkanie z architektem Tomasz Sadzyński, prezydent miasta.

- Zamierzam powołać specjalny zespół, który będzie decydował o tym, w jaki sposób zarządzać tym projektem. Mam nadzieję, że na jego czele stanie Daniel Libeskind.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto