• Czy już otrząsnęła się pani po porażce z Aquaparkiem?
Daiva Jodeikaite, koszykarka ŁKS: – Nie mam innego wyjścia, choć nie ukrywam, że bardzo liczyłam na walkę o medal. Zabrakło nam sił, pewien wpływ na końcowy wynik miała też atmosfera niepewności, jaka panuje w klubie.
• Od wielu miesięcy sytuacja organizacyjna w ŁKS pozostawia wiele do życzenia. Czy w ciągu ostatnich kilku dni coś się w tej kwestii zmieniło?
– Nic. Przychodzimy na treningi i robimy swoje. Ja jestem od grania w koszykówkę i staram się jak najlepiej wywiązywać ze swoich obowiązków. Prezesa Marcina Witowskiego widuję niemal codziennie, ale ostatnio w ogóle z nami nie rozmawiał. Czytamy jedynie o negocjacjach ze sponsorami, jakie ponoć prowadzi. Naprawdę nie wiemy, na czym stoimy. Chcemy godnie zakończyć sezon, a potem piłka leży po stronie działaczy.
• Koleżanki wspominają o zamiarze opuszczenia Łodzi?
– Raczej o tym nie rozmawiamy. Niemniej, jeśli nic się zmieni, trudno przypuszczać, by wszystkie zawodniczki nadal grały w ŁKS. Atmosfera w zespole jest dobra, ale nie tylko ona się liczy. Ja właściwie podjęłam już decyzję.
• Czy zobaczymy panią jeszcze w barwach ŁKS?
– To praktycznie wykluczone. Zdaję sobie sprawę, że już kilkakrotnie zapowiadałam zakończenie kariery i zmieniałam zdanie. Jednak tym razem uczynię to definitywnie. Nie czuję się już na siłach, by walczyć na parkiecie. Liczę na to, że koszykówka w Łodzi nie zginie. Nigdy nie zapomnę medali i innych uroczych chwil spędzonych w hali ŁKS. Jest spore grono utalentowanych dziewcząt, być może któraś z nich wkrótce mnie zastąpi. Sama opiekuję się grupą młodziutkich koszykarek i chyba to właśnie będzie moim głównym zajęciem w najbliższej przyszłości.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?