Plantatorzy truskawek z Łódzkiego za kilka dni rozpoczną zbiory. Tymczasem wciąż nie wiadomo, czy znajdą nabywców na owoce i za jaką cenę zdołają je sprzedać.
W okolicach Buczka uprawą truskawek zajmuje się około 140 gospodarzy. Plantatorzy chcieliby dostawać w skupie 3 zł za kilogram owoców. Taka cena jest jednak mało realna.
– Myślę, że dostaniemy niewiele ponad złotówkę za kilo. To przez to, że niektórzy trzymają jeszcze w magazynach zamrożone, ubiegłoroczne zbiory – tłumaczy Edward Kujawin z Buczka.
– Prawdopodobnie będziemy płacić za przemysłowe truskawki z szypułkami około 1,20 zł za kilogram – przypuszcza Ryszard Pabin, dyrektor Agrico SA w Łęczycy. – Wiele jednak zależy od zachodnich kontrahentów, z którymi podpisujemy umowy na koncentrat truskawkowy. Jeżeli z ich strony nie będzie zainteresowania, to po prostu nie przeprowadzimy skupu – zastrzega.
Naszym truskawkom może zagrozić konkurencja z Chin. Polska złożyła już wniosek do Komisji Europejskiej o ochronę unijnego rynku przed importem owoców z Kraju Środka, ale ma być on rozpatrywany dopiero w połowie czerwca.
– Zobaczymy, czy Unia wybierze chiński produkt, czy nasz – mówi Daniel Bednarek z Brodni w gminie Buczek (powiat łaski), który uprawia truskawki na 5 hektarach ziemi.
Polskie truskawki stanowią około 15 proc. produkowanych w całej Unii Europejskiej. Plantatorzy zbierają w sumie około 150 tys. ton tych owoców.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?