Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy osłabiony Widzew w Białymstoku zagra skuteczniej niż w Lubinie?

(PAS)
Princewill Okachi to jeden z najbardziej kreatywnych piłkarzy Widzewa.
Princewill Okachi to jeden z najbardziej kreatywnych piłkarzy Widzewa. Paweł Łacheta
W piątek w Białymstoku Widzew zmierzy się z Jagiellonią. Kibice liczą, że Widzew w Białymstoku zagra skuteczniej niż z Lubinie. Ale łatwo nie będzie. Jagiellonia strzela sporo bramek, a Widzew wystąpi w osłabionym składzie.

Trener Widzewa Radosław Mroczkowski przyznał szczerze, że nie miał jeszcze tylu kadrowych zagadek, jak przed piątkowym meczem z Jagiellonią w Białymstoku. Wszystko wskazuje na to, że trenujący ostatnio indywidualnie Ugo Ukah będzie partnerem Hachema Abbesa na środku defensywy, a na lewej obronie wystąpi Dudu.

Na pewno w Białymstoku nie zagrają Marcin Kaczmarek i Bruno Pinheiro (obaj pauzują za żółte kartki) oraz leczący kontuzje Jarosław Bieniuk i Ben Radhia. Wszystko wskazuje na to, że jeden z najwszechstronniejszych piłkarzy Widzewa, kapitan zespołu Łukasz Broź, tym razem będzie walczył w środku pola. Od pierwszej minuty na lewym skrzydle zagra pewnie Przemysław Oziębała. Swoje aspiracje do gry w podstawowej jedenastce Widzewa będzie miał szanse potwierdzić Jakub Bartkowski.

Trener Widzewa nie ma wielkich pretensji do swoich piłkarzy za wpadkę w meczu w Lubinie, który zakończył się stratą gola. Jego zdaniem zareagowali prawidłowo. Kardynalny błąd popełnił boczny arbiter, który nie dostrzegł, że zawodnik gospodarzy jest na spalonym.

Mamy nadzieję, że w Białymstoku do tak kuriozalnej sytuacji już nie dojdzie, a łodzianie zrobią wszystko, żeby się zrehabilitować i powalczą o zwycięstwo. Zdaniem Radosława Mroczkowskiego nie będzie to jednak łatwe. Według trenera Widzewa "Jaga" prezentuje się bardzo dobrze i ma spory potencjał ofensywny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto