Czy Och! Ruliński zagra w Pabianicach?

Dopiero dziś zapadnie decyzja, czy koszykarki drużyny Och! Ruliński Wrocław przyjadą na spotkanie z PZU Polfą, które ma rozpocząć się o godz. 18. Działacze wrocławskiego klubu wczoraj rano twierdzili, że mimo bardzo trudnej sytuacji finansowej koszykarki na mecz w Pabianicach przyjadą. W późniejszych godzinach dyrektor klubu Wiesław Sąsiadek uzależnił wyjazd od decyzji głównego sponsora drużyny Ryszarda Rulińskiego, prezesa Rulimpeksu z Bolesławca. Ten jednak podtrzymał decyzję sprzed kilku dni.

– Tak jak powiedziałem, wycofuję się ze sponsoringu koszykarek. Swojego zdania nie zmienię – powiedział wczoraj Ryszard Ruliński. – Jestem zawiedziony tym, że nie mogę do 1 stycznia pozyskać nowych koszykarek i przenieść meczów zespołu do Bolesławca, a miałem zapewnienia od prezesa PZKosz Marka Pałusa, że otrzymam na to zgodę.

Prezes Ryszard Ruliński przebywał wczoraj w Krzyżowej na gospodarczej konferencji. – Po odmownej odpowiedzi mam wszystkiego dość i mogę powiedzieć definitywnie, że nie będę pomagał koszykarkom. To nie ma sensu, bo w tym składzie przegralibyśmy wszystkie tegoroczne mecze, a w przyszłym roku moglibyśmy nie odrobić strat. Nawet gdyby PZKosz zmienił zdanie, to jest już za późno, bym powrócił do sponsorowania wrocławskiej drużyny.

Dyrektor klubu Wiesław Sąsiadek miał wczoraj wieczorem jeszcze nadzieję, że przekona Ryszarda Rulińskiego do pozostania w gronie sponsorów. Nawet gdy prezes Rulimpeksu nie zmieni zdania, koszykarki z Wrocławia mogą w ostatniej chwili przyjechać na mecz do Pabianic, a dyrektor Sąsiadek będzie próbował ratować swój klub w przyszłym tygodniu.

Nie zagra w meczu Sylwia Wlaźlak, która po kontuzji doznanej w meczu z ŁKS czuje się już prawie dobrze, ale nie chce narażać się na odnowienie urazu.

– Myślę, że beze mnie koleżanki też wygrają z wrocławiankami – powiedziała Wlaźlak. – Czekają nas trudne mecze w Poznaniu, Krakowie i Polkowicach, w nich będę bardziej potrzebna.

* Koszykarki ŁKS, po sukcesie w spotkaniu z wicemistrzyniami Polski – PZU Polfą Pabianice, zagrają dziś w Gdyni o godz. 15 przeciwko mistrzyniom Polski, Lotosowi Gdynia. Nie wystąpi rozgrywająca łódzkiego zespołu Alicja Perlińska, której w spotkaniu przeciwko pabianiczankom odnowił się uraz barku. Trenerzy Andrzej Nowakowski i Dariusz Raczyński doszli do wniosku, że Perlińska będzie się jeszcze kurować, by dobrze zaleczyć kontuzję. Nie zagra także Julia Iwliejewa, która wyjechała w sprawach rodzinnych do swojego kraju. Być może po raz pierwszy w tym sezonie wystąpią Joanna Szymańska i Małgorzata Wilczyńska.