Małaszewska jest jedną z najszybszych zawodniczek w ekstraklasie. Karierę ligową zaczęła w 2005 roku w AZS Jelenia Góra, a następnie występowała w CCC Polkowice (2008-2009, Odrze Brzeg (2009-2010) i w minionym sezonie w Enerdze. Małaszewska kandyduje do roli pierwszej rozgrywającej zespołu trenera Neydera. W kadrze Widzewa jest już 14 zawodniczek. Zespół nie ma jednak klasycznego centra. Prezes Ryszard Andrzejczak szuka kandydatki, na miarę możliwości finansowych klubu.
A może Widzew ściągnie Ugo Ohę, która grając dwa sezony w ŁKS zaaklimatyzowała się w Łodzi, znakomicie współpracowała na boisku z Leo Jankowską i była indywidualnością ligi.
Kolejny spektakularny transfer szykuje się w ŁKS Siemens AGD. Umowę z klubem podpisała Kamerunka Beatrice Balana Bofia, urodzona 9 listopada 1984 w miejscowości o nazwie brzmiącej podobnie jak nazwisko - Bafia. W ostatnim sezonie korzystała z przerwy macierzyńskiej, ma 8-miesięczną córeczkę. Wcześniej natomiast występowała w lidze uniwersyteckiej NCAA, w Arizona Wildcats.
Beatrice ma bliźniaczkę Suzy. Ciekawostką jest, że w 2006 roku trafiły one do "Księgi rekordów Guinnessa". Są bowiem najwyższymi bliźniaczkami na świecie. Według źródeł amerykańskich, Beatrice ma 202 cm wzrostu, a Suzy 201 cm. Poprzednimi rekordzistkami były niespełna dwumetrowe siatkarki Ann i Claire Recht.
Przypomnijmy, że wcześniej z ŁKS związały się: Justyna Jeziorna, Katarzyna Kenig, Olga Urbanowicz i Białorusinka Natalia Trofimowa oraz trenujące od tego tygodnia Amerykanki Sarah Miles, Stephanie Raymond i Kanadyjka Melisa Dalembert. Zaakceptowała też warunki kontraktu i potwierdziła przyjazd Lauren Prochaska. Na Beatrice Bofię trzeba będzie poczekać, bo nie ma ona obywatelstwa USA i przed jej przylotem muszą być załatwione formalności związane z pozwoleniem na pracę.
- Przez miesiąc będziemy testować zawodniczki zza oceanu, ale najpierw przechodzą one kompleksowe badania - mówi Adam Prabucki, trener ŁKS Siemens. - Nowe Polki szybko weszły w rytm przygotowań, bo to doświadczone koszykarki. Ubolewam tylko, że kompletowanie zagranicznych zawodniczek trwa dość długo, ale trzeba się z tym pogodzić. Wierzę, że zdążymy przygotować drużynę optymalnie do rozgrywek.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?