Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czesław Michniewicz nie pracuje już w Widzewie

Dariusz Kuczmera
Pożegnalny trening Czesława Michniewicza na Widzewie
Pożegnalny trening Czesława Michniewicza na Widzewie fot. Krzysztof Szymczak
Gorąca była środa na Widzewie. Trener Czesław Michniewicz wrócił z urlopu i około godz. 15 przyjechał na stadion. Spotkał się z Mateuszem Cackiem i obaj panowie rozmawiali na temat nowego kontraktu szkoleniowca.

Porozumienia nie osiągnięto. Obie strony dały sobie dłuższą chwilę do namysłu.

Czytaj także: Pyrdołowi rośnie... konkurencja

- Chcę w klubie czuć się swobodnie jako trener. Chcę odpowiadać za zespół, ale chcę też mieć stworzone takie warunki do pracy, żebym mógł pewne rzeczy egzekwować od drużyny i od klubu - powiedział Czesław Michniewicz.

Trener wyszedł na pierwsze po wakacyjnej przerwie zajęcia. Nie przeczuwał, że w tym samym czasie w klubie powstaje komunikat o rozwiązaniu z nim umowy. Do mediów trafił następującej treści komunikat podpisany przez Mateusza Cacka: "Spotkaliśmy się z trenerem Czesławem Michniewiczem i rozmawialiśmy o przedłużeniu kontraktu. Niestety, nasza propozycja umowy nie została przez trenera zaakceptowana. Rozbieżności dotyczyły przede wszystkim wynagrodzenia trenera. Dlatego Czesław Michniewicz zakończył pracę w naszym klubie. Dziękujemy mu za cały okres pracy w Widzewie i życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej. Obecnie chcemy jak najszybciej zatrudnić nowego trenera, by mógł w poniedziałek pojechać z drużyną na zgrupowanie do Pęcławia. O tym, kto zostanie nowym szkoleniowcem, poinformujemy w najbliższych dniach".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto