Cukiernia Andrzej Maćkowiak świętuje 50 lat
15 września 1972 roku Pan Andrzej Maćkowiak zdecydował się spełnić swoje największe marzenie - otworzyć własną cukiernię. Dziś, Cukiernia Andrzej Maćkowiak świętuje 50 lat swojego istnienia. To piękny jubileusz, który jest niezwykle imponujący. Na przełomie pół wieku właściciele obserwowali, jak zmienia się gospodarka, powstają i zamykają się kolejne cukiernie w mieście. Miejsce, które oni stworzyli w Obornikach wiąże się z wspaniałą historią i długoletnią tradycją.
Jak to się zaczęło?
Pan Andrzej Maćkowiak pochodzi z Szamotuł, a wyuczył się na cukiernika we Wronkach. Zdobył cenne doświadczenie i umiejętności w Mercurym w Poznaniu. Otworzenie własnej cukierni już wtedy było jego wielkim marzeniem.
- Pamiętam, gdy szukałem miejsca, w którym mógłbym otworzyć cukiernię. Starsi mieszkańcy Obornik z pewnością pamiętają czasy, gdy Cukiernia Andrzej Maćkowiak mieściła się wewnątrz kamienicy przy ulicy Piłsudskiego. Dziś znajduje się tam "papierniczy" - wspomina Pan Andrzej Maćkowiak, właściciel firmy. - Początkowo szukałem lokalu w Szamotułach i okolicy, ponieważ stamtąd pochodzę. Nie było tam wówczas wolnego lokalu. Tym sposobem trafiłem do Obornik i tak już zostałem - dodaje.
Początkowo Pan Andrzej prowadził swoją cukiernię samotnie. Później poznał miłość swojego życia i tym sposobem dołączyła do niego żona, a następnie syn. Dziś Cukiernia Andrzej Maćkowiak mieści się przy ulicy Piłsudskiego 13.
- Do obecnego lokalu przenieśliśmy się w 1985 roku. Wcześniej była tu piekarnia i musieliśmy zaadoptować ją na cukiernię - wyjaśnia żona Pana Andrzeja.
W czym tkwi sekret?
Właściciele pamiętają trudy PRL-u i troski, z którymi wówczas wiązało się prowadzenie własnej działalności. Ich cukiernia przetrwała bez trudu wiele kryzysów, w tym również pandemię. W czym tkwi sekret?
- Oborniczanie cenią sobie smak naszych wypieków, ponieważ stawiamy na tradycję. Nie dodajemy zbędnych konserwantów i sztucznych barwników. Najważniejsza jest dla nas jakość, którą opieramy na starych i sprawdzonych przepisach - mówi żona Pana Andrzeja. - Nie oznacza to jednak, że nie szukamy nowości. Nasze dziewczyny są wyjątkowo kreatywne i wciąż wynajdują w internecie wiele nowych pyszności - dodaje.
Jak przez tak wiele lat udaje im się utrzymać niezmienną jakość wypieków? Cukiernicy, którzy są zatrudniani w Cukierni Andrzej Maćkowiak są przez nich wyuczeni. Już jako praktykanci w Szkole Branżowej przychodzą uczyć się na cukiernika właśnie tam, później zdają egzaminy czeladnicze i otrzymują zatrudnienie.
- Nie zatrudniamy nikogo "z zewnątrz". Nasi cukiernicy pieką w naszej firmie już od czasów szkolnych do samej emerytury. Sam osobiście przekazuję młodym tajniki cukiernictwa - wyjaśnia Pan Maćkowiak. - Dzięki temu udaje nam się utrzymać wciąż niezmienny smak naszych wypieków - dodaje.
Firma swoją działalność opiera nie tylko na sprzedaży towarów w sklepie, ale również na dostawach. Wypieki, które są powstają w Obornikach rozwożone są po całym powiecie obornickim, czarnkowskim, poznańskim, szamotulskim i wielu innych ościennych. Zatem, gdy zamówicie deser w okolicznej restauracji, jest wysoce prawdopodobne, że będzie on pochodził właśnie z tradycyjnej, obornickiej, cukierni - "od Maćkowiaka".
Najważniejsza jest rodzina
Właściciele prowadzą swoją działalność w rodzinnej atmosferze. Pan Andrzej, pomimo wieku emerytalnego, wciąż spędza większość swojego czasu w cukierni. Dziś większość jego obowiązków wypełnia syn - Marcin, który zostanie jego następcą i przejmie rodzinny biznes. Marcin Maćkowiak również z wykształcenia jest cukiernikiem, za ponadto zdobył cenne umiejętności właśnie w rodzinnej cukierni.
Jakość, tradycja i rodzinna atmosfera - to cechy, które od lat towarzyszą cukierni. Oborniczanie cenią sobie nie tylko smak deserów, ale również przemiłą obsługę, która zawsze wita swoich klientów uśmiechem.
Sałatka ze świeżego szpinaku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?