Co myśliwiec ma w dziobie?

Milionowe kontrakty dla Łodzi i województwa proponują producenci samolotów F-16 i Gripen. To tzw. offset, czyli pieniądze, które zwycięzca przetargu musi zainwestować w Polsce jako rodzaj rekompensaty.

Lockheed Martin, producent myśliwców F-16, ma kilka projektów, które wiążą się ze stworzeniem nowych miejsc pracy i przepływem nowych technologii, przede wszystkim w sferze cywilnej. Jeden z nich to projekt tzw. technologicznego akceleratora na Uniwersytecie Łódzkim.

Jak się dowiedzieliśmy w przedstawicielstwie LM w Polsce, przedsięwzięcie to, realizowane we współpracy z Uniwersytetem Teksasu w Austin, ma służyć wsparciu małych, zaawansowanych technologicznie firm w początkowym stadium rozwoju.

Gripen proponuje kontrakt dla łódzkiego Metalexportu na produkcję komponentów do systemów medycznych dla szwedzkiej firmy Aerotech Telub, związanej z koncernem SAAB. Produkcja miałaby zostać ulokowana w odlewni w Koluszkach.

Atrakcyjnie zapowiada się propozycja dla wieluńskiego ZUGiL-u.

Volvo oferuje złożenie zamówień na produkcję części dla koparek na kwotę 18 mln zł, z opcją na dalsze 310 mln. Oznaczałoby to kontrakt na 10 lat.

Nie są to jedyne zapowiedzi offsetu w regionie łódzkim. Półtora miesiąca temu w Łódzkim Klubie Biznesu zostały podpisane listy intencyjne między sześcioma firmami rekomendowanymi przez ŁKB a Biurem Amerykańskim PHZ Bartimpex. Chodzi o ułatwienie eksportu i promocję na rynku amerykańskim wyrobów firm Zamatex, Fako, Zeltor, Moratex, Ortex i Taps. Wartość 10-letniego kontraktu, gdyby doszło do jego realizacji, wyniosłaby 800 milionów dolarów.

Nie jest jeszcze znana oferta Dassaulta. Wiadomo, że województwa łódzkiego nie ma w głównych projektach offsetowych, należy się jednak spodziewać, że Francuzi mają i dla nas coś w zanadrzu.