- Zagramy jednak bez żadnych kompleksów - twierdzi trener łódzkiej drużyny Tomasz Walicki. - Wtedy byliśmy znacznie słabsi, ponieważ naszym młodym graczom, jeszcze juniorom, brakowało niezbędnego doświadczenia I-ligowego. Teraz już bardziej doświadczeni i podbudowani psychicznie ostatnim zwycięstwem o ligowe punkty, i to na wyjeździe, z wyżej od nas notowanym ASPR Zawadzkie, mamy szanse stoczyć bardziej wyrównany, niewykluczone, że zwycięski pojedynek z zabrzanami. Chcemy też zaskoczyć rywala nowym rozwiązaniem taktycznym w grze obronnej.
Drugoligowy AZS UŁ PŁ Anilana Łódź, który ma ambicję awansu, w sobotę gra w Białymstoku ze Słonecznym Stokiem. Według trenera Adama Jędraszczyka, jego podopieczni wystąpią w tym spotkaniu w najsilniejszym składzie.
II-ligowy Włókniarz Konstantynów walczy u siebie w sobotę, godz. 17.30, z Deltą Radom.
- Niestety, zagramy w tym meczu osłabieni brakiem aż pięciu zawodników podstawowego składu - informuje trener gospodarzy Paweł Kraska. - Nie tracimy jednak nadziei na odniesienie sukcesu.
Pabiks Pabianice spotka się w tym dniu, o godz. 18, w hali w Ksawerowie z wiceliderem tabeli AZS UW Warszawa. Włodzimierz Stawicki, grający trener Pabiksu, uważa, że jego zespół jest w stanie pokonać akademików ze stolicy.
Występujące w I lidze piłkarki ręczne MKS Zgierz grają u siebie w niedzielę, o godz. 15, z AZS UMCS Lublin. Stanisław Mijas, trener zgierzanek, mimo braku dwóch czołowych zawodniczek - Anny Barylskiej i Katarzyny Szymczak - zapowiada zwycięstwo swojej drużyny.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?