Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chętnych na lewy spirytus nie brakuje

(tj)
Od 22 do 24 zł kosztuje litr spirytusu niewiadomego pochodzenia, który handlarze oferują niemal na każdym łódzkim rynku i targowisku. Kupujących nie brakuje. Na Górniaku w jednej z alei stoi grupa mężczyzn.

Od 22 do 24 zł kosztuje litr spirytusu niewiadomego pochodzenia, który handlarze oferują niemal na każdym łódzkim rynku i targowisku. Kupujących nie brakuje.

Na Górniaku w jednej z alei stoi grupa mężczyzn. Nawet nie trzeba do nich podchodzić, sami zaczepiają przechodniów i pytają co potrzeba. Spirytus? Nie ma problemu. Z kolei na Bałuckim Rynku sprzedawcy spirytusu wystawiają niewielki turystyczny stoliczek, na którym stoi pusta plastikowa butelka. Wystarczy przystanąć na chwilę i uśmiechnięty handlarz momentalnie się zjawia.

Sprzedawcy nie mają przy sobie większej ilości alkoholu. Zapasy spirytusu trzymają zwykle w zaparkowanych nieopodal samochodach albo w budkach u zaprzyjaźnionych handlowców.

Policjanci apelują, by nie kupować lewego alkoholu, bo zdarza się, że jest on skażony. Jego spożycie może zakończyć się pobytem w szpitalu a nawet śmiercią.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto