Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ceny benzyny ruszą w górę

(tj)
Na widok cen benzyny kierowcy już łapią się za głowę.
Na widok cen benzyny kierowcy już łapią się za głowę.
Po nocnym orędziu prezydenta USA, zapowiadającym wojnę w Iraku, na łódzkich stacjach benzynowych od rana zaroiło się od samochodów. Kierowcy chcieli zatankować do pełna, w obawie przed podwyżką cen paliw, których ...

Po nocnym orędziu prezydenta USA, zapowiadającym wojnę w Iraku, na łódzkich stacjach benzynowych od rana zaroiło się od samochodów. Kierowcy chcieli zatankować do pełna, w obawie przed podwyżką cen paliw, których wysokość i tak już wczoraj wprawiała w osłupienie.

Tymczasem może być jeszcze gorzej. Specjaliści przewidują, że litr etyliny 95 wkrótce po wybuchu wojny w Iraku będzie kosztować ponad 4 złote! A wraz z benzyną zdrożeje wszystko...

Wczoraj przed południem na stacjach tankowaliśmy bezołowiową 95 po 3,49 zł za litr i olej napędowy po 3,27 zł za litr. A jeszcze kilka dni temu to samo paliwo kosztowało: Pb 95 – 3,39 zł, a litr oleju napędowego – 3,15 zł.

– Sytuacja międzynarodowa ma ogromy wpływ na rynek wszystkich paliw – mówi Urszula Cieślak z biura maklerskiego „Reflex” – Dlatego możemy spodziewać się nagłego wzrostu cen oleju napędowego i benzyn. Ale taka sytuacja trwać będzie krótko. Specjaliści twierdzą, że wojna w Iraku nie będzie długa i nie wpłynie znacząco na dostawy ropy. Po kilku dniach ceny stopniowo powinny więc spadać i ustabilizować się na poziomie podobnym do dzisiejszego, a może nawet niższym.

Mimo to wśród kierowców panuje niepokój.
– Olej napędowy kosztuje niemal tyle, co benzyna 95-oktanowa – mówią. – Tak drogiej ropy jeszcze nie było.

– Od kilku dni zauważamy, że właściciele samochodów częściej niż zwykle tankują samochody do pełna, a niektórzy robią zapasy lejąc paliwo do kanistrów – usłyszeliśmy od sprzedawcy na stacji benzynowej w centrum Łodzi.

– Wielu pyta o ceny na najbliższe dni. Zdarza się, że ceny zmieniają się kilka razy dziennie. Do południa jest taniej, wieczorem drożej i na odwrót. Trudno więc cokolwiek przewidzieć.

W styczniu litr benzyny bezołowiowej 95-oktanowej kosztował 3,02 zł, w lutym – 3,30 zł, na początku marca – 3,34 zł, a wczoraj – 3,49 zł. Na wielu stacjach tworzyły się kolejki do dystrybutorów. I choć paliwo w ostatnich dniach zdrożało, właściciele samochodów i tak tankowali je do pełna. Jeśli bowiem w czasie wojny benzyna podskoczy do 4 zł za litr, za tankowanie 50-litrowego zbiornika będzie trzeba zapłacić o ponad 25 zł więcej niż dziś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto