- Walczymy o pełną pulę, czyli zwycięstwo z bonusem - mówi trener Krzysztof Serafin. - Żeby cel osiągnąć, musimy okazać się lepsi od rywala i dodatkowo wykonać cztery przyłożenia piłki w jego polu punktowym. Gdyby udało się nam bonusowy punkt zdobyć w meczach z Arką lub Lechią, a mieliśmy ku temu okazje, dziś bylibyśmy samodzielnym liderem rozgrywek. Dlatego skoncentrowani musimy walczyć od pierwszej do ostatniej minuty w Lublinie i osiąhgnąć korzystny wynik.
Znów zajdą spore zmiany w składzie. Nie wystąpią stranieri z Francji i Irlandii - Kamil Bobryk i Robert Lublin.
Na szczęście wrócą do młyna po wyleczeniu kontuzji dwaj ważni gracze - Dominik Fortuna i Michał Mirosz oraz reprezentant młodzieżówki Przemysław Kubicki. Łodzianie powinni zatem mieć wyraźną przewagę w tej formacji. Wszak tutaj walczą dwaj najlepsi zawodnicy Ekstraligi - Merab Gabunia i Kacper Ławski.
A co z atakiem?
Krzysztof Serafin: - Niestety obowiązki szkolne zatrzymają pewnie w Łodzi dwóch ważnych zawodników Tomasza Grodeckiego i Dariusza Kaniowskiego. Łącznikiem ataku w tej sytuacji zostanie nasz najskuteczniejszy zawodnik - Tomasz Stępień, a w roli obrońcy wystąpi Mateusz Matyjak.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?