MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Będą zwycięstwa?

Marek Kondraciuk
Najskuteczniejszą zawodniczką Polfy w meczu z Wisłą była Sylwia Wlaźlak
Najskuteczniejszą zawodniczką Polfy w meczu z Wisłą była Sylwia Wlaźlak
Koszykarki ekstraklasy rozegrają dziś drugą kolejkę. ŁKS i Polfa wystąpią u siebie. Takie zbitki czekają nas do końca sezonu. Polska Liga Koszykówki Kobiet tak ustaliła terminarz, że mecze naszych drużyn pokrywają się.

Koszykarki ekstraklasy rozegrają dziś drugą kolejkę. ŁKS i Polfa wystąpią u siebie. Takie zbitki czekają nas do końca sezonu. Polska Liga Koszykówki Kobiet tak ustaliła terminarz, że mecze naszych drużyn pokrywają się. Nie uwzględniono interesu kibiców, którzy chcą oglądać spotkania zarówno w Łodzi, jak i Pabianicach.

ŁKS będzie podejmował o godz. 17.30 w hali przy al. Unii 2 beniaminka Eurekę Toruń, a PZP Polfa Pabianice spotka się o godz. 18 w hali przy ul. Grota Roweckiego 1 ze Ślęzą Wrocław. Rywale naszych drużyn to obok SMS i Wisły teoretycznie najsłabsze zespoły Sharpo Torell Basket Ligi. Zapowiadają się w więc zwycięstwa łodzianek i pabianiczanek.

Występ Eureki w Łodzi będzie dla tej drużyny inauguracją rozgrywek. Spotkanie torunianek z pierwszej kolejki (z Łącznością Olsztyn) zostało bowiem przełożone na 29 października (wtorek). Zespół trenera Jarosława Zawadki opuściły przed sezonem: była reprezentantka Polski Ilona Jasnowska (Odra Brzeg) i Małgorzata Kieda (wyjazd do Francji), a przybyły: 19-letnia rozgrywająca Magdalena Rzeźnik (SMS Warszawa) i jej rówieśnica, mierząca 192 cm środkowa Katarzyna Kurzątkowska (Łączność Olsztyn).

Najbardziej doświadczone zawodniczki Eureki to 29-letnia Joanna Chełczyńska, 25-letnia pabianiczanka Dorota Piątkowska oraz dwa lata od niej młodsza Lidia Olszewska. Dwa tygodnie temu w Solcu Kujawskim ŁKS pokonał Eurekę 58:42.

Łodzianki przystąpią do meczu w dobrych nastrojach, bo już pod skrzydłami sponsora – firmy ,,Atos’’, specjalizującej się w ochronie obiektów wojskowych i produkcji wyposażenia dla ochroniarzy. Podbudowane są psychicznie także zwycięstwem we Wrocławiu i świadomością, że nikt w zespole nie ma kontuzji.

ŁKS uczy się grać z centrem, a w tej roli występuje Rumunka Gabriela Toma. Trenerzy Andrzej Nowakowski i Dariusz Raczyński liczą także, że rozgrywająca Alicja Perlińska stanie się w tym sezonie nie tylko liderką na parkiecie, ale i przywódcą zespołu. Przed meczem zostaną uroczyście pożegnane kończące karierę Marzena Grabowska i Elena Agafonnikowa.

Ślęza – rywal Polfy, to formalnie trzeci zespół ubiegłego sezonu, ale dziś właściwie tylko wspomnienie po nim. Trenera Marka Olesiewicza zastąpił Tadeusz Teichert, a z zespołu odeszło aż osiem zawodniczek! Są to: Olga Żytomirska i Magdalena Krupowicz (Meblotap), Łapka-Krysiewicz (Odra), Beata Predehl i Emilia Lamparska (Quay), Agnieszka Szott (Lotos) oraz Amerykanki – Jennifer Mowe i Kristi Rose (wróciły do kraju).

Dla pabianiczanek problemem może być tak jak w poprzednim sezonie koncentracja na grze ze znacznie słabszym przeciwnikiem. Sądzimy jednak, że trenerzy Mirosław Trześniewski i Ireneusz Taraszkiewicz poradzą sobie z tym. Najważniejszym zadaniem na najbliższe spotkania jest zgrywanie nowych zawodniczek z zespołem i szukanie optymalnych wariantów gry.

- Pozostałe dzisiejsze mecze: SMS Warszawa – Aquapark Polkowice (godz. 16.30), Meblotap Chełm – Odra Brzeg (17), Wisła Kraków – Lotos Gdynia (17.30). Mecz Quay Poznań – Łączność Olsztyn przełożono na 7 stycznia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto