Bawili się przy herbacie

16 rocznicę istnienia obchodziło w sobotę Stowarzyszenie Abstynentów „Soczewka”. Z tej okazji w jego siedzibie przy ul. Narutowicza odbył się wielki bal. Abstynenci przyszli z całymi rodzinami.

Panie w odświętnych kreacjach i panowie w garniturach jedli słodycze, pili kawę, herbatę i tańczyli. 120-metrowe, wynajmowane przez abstynentów mieszkanie, było udekorowane balonikami i girlandami bibułek. Szaleństwu na parkiecie nie było końca.

Stowarzyszenie powstało w 1986 roku w miejscowości Soczewka koło Płocka (stąd jego nazwa). Potem przeniosło się do Łodzi. Dziś skupia 20 członków i ok. 250 sympatyków z Łodzi, Tomaszowa, Skierniewic, Zgierza.

Najmłodszy członek SA ma 15 lat. Najstarsi są po pięćdziesiątce. Ich celem jest propagowanie życia w trzeźwości. Na zebrania zapraszają także swoje żony, dzieci, a nawet wnuki.

– Chcemy pokazać młodzieży inną drogę życia – mówi Ludwik Jaworski, wiceprezes stowarzyszenia. – Udowodnić im, że można nie ulegać modzie na picie.

Na sobotniej uroczystości zjawili się także Andrzej Gałecki, pełnomocnik prezydenta miasta ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz Artur Skórzak z Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Andrzej Gałecki przekazał w imieniu prezydenta Jerzego Kropiwnickiego życzenia oraz upominek – albumy o Łodzi. Zapewnił także, że organizacje abstynenckie mogą liczyć na opiekę władz.

W najbliższym czasie „Soczewka” otworzy punkt konsultacyjny dla ofiar przemocy w rodzinie.