MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Aż dwunastu piłkarzy sprawdzał wczoraj trener ŁKS

Paweł Hochstim
Ze wszystkich testowanych zawodników najlepiej prezentował się Brazylijczyk Anderson Dourado Ribas (od lewej)
Ze wszystkich testowanych zawodników najlepiej prezentował się Brazylijczyk Anderson Dourado Ribas (od lewej)
Brazylijczycy Anderson i Jose Paulo oraz Nigeryjczyk Charles Nwaogu najlepiej wypadli podczas wczorajszych testów w ŁKS. Większość graczy, których sprawdzał trener Wojciech Borecki, spisała się jednak słabiutko i nie ma ...

Brazylijczycy Anderson i Jose Paulo oraz Nigeryjczyk Charles Nwaogu najlepiej wypadli podczas wczorajszych testów w ŁKS. Większość graczy, których sprawdzał trener Wojciech Borecki, spisała się jednak słabiutko i nie ma szansy na angaż w łódzkiej drużynie. W ŁKS wciąż czekają na piłkarza, który odmieniłby słabą postawę drużyny.

Borecki zorganizował dwa mecze. Pierwszy z nich, w którym zagrali podstawowi do tej pory piłkarze ŁKS, trwał 35 minut, natomiast drugi - 2 razy po 35 minut.

Czerwoni - Zieloni 2:0

1:0 Łukasz Madej (7, karny), 2:0 Tomasz Kłos (26)

Czerwoni: Wyparło - Łakomy, Kłos, Cerić, Woźniczka - Sikora, Przybyszewski, Madej, Dąbrowski, Szczot - Klatt.

Zieloni: Sabela - Rączka, Udarević, Erasmo, Komorowski - Nazaad, Anderson, Moreno, Trałka, Schragner - Arifović.

Pomarańczowi - Zieloni 3:1

0:1 Charles (7), 1:1 Stefan Potocki (17), 2:1 Paweł Budniak (40), 3:1 Damian Szałas (59).

Pomarańczowi: Sabela - Noro, Przybyszewski (35, Rączka), Kiciński, Potocki - Szałas, Campos, Marcelo, Ibu, Budniak - Król.

Zieloni: Pająk - Rączka (35, Konopelsky), Udarević, Erasmo, Komorowski - Nazaade, Anderson, Moreno, Jose Paulo, Schragner - Charles.

Zdecydowanie najlepiej wypadła pierwsza drużyna, która już w siódmej minucie zdobyła gola. Mieczysław Sikora został sfaulowany przez Marcina Komorowskiego i Christiana Schragnera, a karnego wykorzystał Łukasz Madej. Niespełna dwadzieścia minut później gola po strzale głową zdobył Tomasz Kłos. "Tradycyjnie" najsłabszy w drużynie był Jacek Dąbrowski.

Na tle pierwszoligowców z grona testowanych graczy wyróżniał się defensywny pomocnik litewskiego FK Wilno 22-letni Anderson Dourado Ribas. Grę Luisa Moreno i Schragnera można nazwać nieporozumieniem.

Anderson nieźle zagrał także w drugim spotkaniu. Pochwalić trzeba też jego kolegę z Wilna, 19-letniego Jose Paulo Bezerrę oraz 17-letniego Nigeryjczyka Charlesa Nwaogu, który po zdobyciu gola popisał się całą serią widowiskowych salt!

Pod koniec spotkania kontuzji doznał Ivan Udarević. Co ciekawe, w tej sytuacji to Chorwat faulował Brazylijczyka Marcelo, któremu nic się nie stało. Udarević będzie miał zrobione szczegółowe badania, ale uraz wygląda groźnie. - Może być nawet pęknięta kość piszczelowa - mówi trener Wojciech Borecki.

Na wczorajsze testy przyjechało kilku zupełnie przypadkowych zawodników, jak choćby Ormianin z Warty Sieradz Norayir "Noro" Grigoryan czy Senegalczyk Ibu. Patrząc na posturę rosłego gracza z Afryki, większe szanse miałby jako zawodnik podkoszowy w budowanej właśnie drużynie koszykówki męskiej w ŁKS. Było też dwóch piłkarzy ze stajni Antoniego Ptaka - Marcelo i Campos - którzy w ubiegłym roku grali w zdegradowanej do II ligi Pogoni Szczecin. Zaprezentowali się tak, jak w ubiegłym sezonie Pogoń, czyli słabo. Przeciętnie wypadli także: stoper Maciej Kiciński (Korona Kielce) i napastnik Kamil Król (Brescia). Obaj z pewnością nie będą wzmocnieniem ŁKS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto