MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Atlas Arena przez dwa lata nie zapłaci czynszu

Jolanta Baranowska (opr.wm)
Małgorzata Martynelis
W środę Rada Miejska zgodziła się, by spółka Miejska Arena Kultury i Sportu, która zarządza halą Atlas Arena, przez 2 lata nie płaciła Łodzi czynszu za dzierżawę hali - w sumie 6,5 mln zł. Łódź w zamian obejmie udziały w spółce warte właśnie 6,5 mln zł.

Mimo że Miejska Arena Kultury i Sportu organizuje i wynajmuje halę na kilkadziesiąt imprez i koncertów rocznie (w tym takich gwiazd, jak: Depeche Mode, Eric Clapton, Iron Maiden, Leonard Cohen czy Sting) - ciągle przynosi straty.

Nierentowność była brana pod uwagę od chwili utworzenia MAKiS i objęcia przez nią zarządzania Atlas Areną w 2009 roku. Warunki dzierżawy zostały tak określone, że do przetargu na administrowanie Atlas Areną stanęła tylko miejska spółka Miejska Arena Kultury i Sportu, która właśnie w tym celu została powołana.

Jednak od 2009 roku Miejska Arena Kultury i Sportu musiała płacić 240 tys. zł miesięcznie za dzierżawę hali, co daje rocznie 3,9 mln zł. Do tego dochodzi podatek od nieruchomości - milion złotych rocznie. Ale MAKiS co roku nie ma z czego zapłacić tego czynszu.

Stale rosły odsetki od niezapłaconych kwot. Tymczasem straty spółki - czyli długi wobec miasta - i tak musi pokrywać... miasto. Pod koniec kwietnia MAKiS miał jeszcze niepokryte straty z 2011 roku. Dlatego już kilka razy nad spółką wisiało widmo likwidacji. Środowa decyzja radnych pozwoli MAKiS pozwoli normalnie funkcjonować przynajmniej przez najbliższe dwa lata.

od 7 lat
Wideo

Viki Gabor - 5 Deresza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto