Atak hakerski na Uniwersytet Łódzki! Zagrożone dane kilkuset osób: numery dowodów i PESEL, rachunków bankowych... O jaki kierunek chodzi?
Dane kilkuset osób – w tym tak wrażliwe jak numer dowodu czy akt urodzenia – są zagrożone w wyniku ataku hakerskiego na Uniwersytet Łódzki. Zhakowany adres elektronicznej skrzynki pocztowej (email) służy do obsługi jednego z kierunku studiów UŁ (z oferty tzw. MBA), m.in. do rekrutacji. Uczelnia ostrzega, że teraz nadawcy wiadomości na ten adres są zagrożeni np. wzięciem – z pomocą ich danych – „lewego” kredytu.
Uniwersytet Łódzki poinformował o groźnym incydencie – jak ogłosił w komunikacie na swojej witrynie internetowej – "w związku ze zdarzeniem, do jakiego doszło w dniu 16 sierpnia 2021 r."
Włamanie na skrzynkę email unikatowych studiów MBA z oferty Uniwersytetu Łódzkiego
– Zdarzenie miało charakter włamania na skrzynkę email oraz powiązane z nią usługi Office 365 (to platforma zawierająca m.in. komunikator internetowy Teams czy popularne programy np. Word i Exel – red.), wykorzystywane w uczelni poprzez nieuprawnione pozyskanie danych logowania do niej przez nieustalonego sprawcę – sprecyzował w środę (25 sierpnia) Paweł Śpiechowicz, rzecznik UŁ.
Zhakowany adres email służy Polsko-Francuskiemu Programowi Studiów w zakresie Zarządzania typu MBA. To kierunek prowadzony przez Wydział Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ – i przedstawiany przez ten wydział jako unikatowy (bo absolwenci otrzymują podwójny dyplom: uczelni z Łodzi i z Lyonu). W akademickiej terminologii to tzw. studia podyplomowe (akurat w przypadku polsko-francuskiego kierunku warunkiem dopuszczenia do naboru jest okazanie tytułu magistra, a przynajmniej licencjatu i ukończenie przynajmniej jednego roku na stopniu drugim).
Na zdjęciu siedziba Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ
>>> Czytaj dalej przy kolejnej ilustracji >>>