W połowie maja zdecyduje się, czy drużyna koszykarzy ŁKS już w przyszłym sezonie grać będzie w I lidze i walczyć o awans do ekstraklasy.
– Za 25 tys. zł chcemy wykupić tzw. dziką kartę Polskiego Związku Koszykówki dla drużyn, które mają finansowe środki na grę w pierwszej lidze – powiedział nam Mariusz Olejniczak, członek zarządu sekcji koszykówki męskiej ŁKS. – Mamy poważne plany budowy silnej drużyny w Łodzi. Po roku gry w I lidze chcemy awansować do ekstraklasy.
Działacze męskiego kosza oszacowali, że przy pomocy sponsorów stać ich będzie na wydatek ok. 50 tysięcy złotych miesięcznie, co gwarantuje grę w czołówce I ligi. Już rozpoczęto rozmowy z zawodnikami, którzy mogliby wzmocnić ŁKS. Na początku przyszłego tygodnia rozstrzygnie się, czy trenerem zespołu pozostanie Jacek Lewandowski, o ile podejmie się tego zadania.
Gdyby PZKosz. nie „sprzedał” dzikiej karty łodzianom, nie zburzy to ich planów. Po prostu droga do ekstraklasy rozpocznie się od drugiej ligi, w której koszykarze ŁKS grali ostatnio.
Nareszcie mamy do czynienia z sekcją, która stawia sobie wysokie cele i jest na najlepszej drodze do powrotu na szczyty krajowej rywalizacji. Już widzimy pełną halę przy al. Unii, a może Pałac Sportowy, podczas meczów ŁKS z Ideą Śląskiem Wrocław, Anwilem Włocławek i Prokomem Treflem Sopot.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?