Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agata Bednarek jedzie do Londynu na igrzyska olimpijskie!

(m. st.), (opr. dem)
Agata Bednarek jedzie do Londynu na igrzyska olimpijskie!
Agata Bednarek jedzie do Londynu na igrzyska olimpijskie! Express Ilustrowany
We wtorek przed południem Agata Bednarek, lekkoatletka AZS Łódź dowiedziała się, że wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Czterokrotna mistrzyni Polski w biegu na 400 metrów wystąpi w sztafecie 4 x 400 m. Agata Bednarek mówi, że spełniło się bowiem jej najskrytsze marzenie: jest olimpijką!

Dlaczego tak długo trzeba było na to czekać?

- Nie mogłyśmy być pewne naszego startu w Londynie, ponieważ nieznany był wcześniej ranking w tej konkurencji Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej. Okazało się jednak, że wynik 3.30,17 w sztafecie 4 x 400 m, jaki uzyskałyśmy w finale mistrzostw Europy w Helsinkach, dał nam 15. miejsce w rankingu światowym. Ta pozycja oznaczała awans maszej sztafety na igrzyska olimpijskie w Londynie.

Panuje dość powszechne przekonanie, że potrafi pani trzymać nerwy na wodzy. A tymczasem popełniła pani falstart w półfinałowym biegu indywidualnym na 400 m i wypadła pani z dalszej rywalizacji. Co się stało?

- Staram się przed każdym startem, bez względu na rangę zawodów, być wyciszona, ale zdarza się, że organizm nie wytrzymuje napięcia. Tak było i tym razem. Szkoda, ale według nowych przepisów taki błąd można popełnić tylko raz. Ale co w takim przypadku ma powiedzieć Usain Bolt, który przez falstart stracił szansę na obronę złotego medalu w zeszłorocznych mistrzostwach świata.

Teraz najważniejsze są już igrzyska. Jak będzie przygotowywać się pani do startu w Londynie?

- Dalej czeka mnie ciężka praca treningowa. Do 11 lipca będę ćwiczyła pod okiem mojej trenerki klubowej pani Henryki Blausz na stadionie AZS, a ostatni szlif formy przejdę na zgrupowaniu kadry narodowej w Spale. Wierzę, że właśnie na bieżni w Londynie nasza sztafeta uzyska szczyt formy i przynajmniej zdołamy zakwalifikować się do finału. Oczywiście, każdej z nas marzy się zdobycie jednego z olimpijskich medali. Ale realnie oceniając, jest to marzenie wykraczające poza aktualne nasze możliwości sportowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto