Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera korupcyjna w GKS Bełchatów. Przeczytaj oświadczenie Radosława Matusiaka

Redakcja
Radosław Matusiak (z prawej) nie czuje się winny.
Radosław Matusiak (z prawej) nie czuje się winny. Maciej Stanik
Na początku tygodnia (14 maja) Polskę obiegła informacja, że Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu postawiła 29 zawodnikom i trenerom GKS Bełchatów zarzuty udziału w ustawianiu wyników aż 33 spotkań w dawnej II lidze (obecnie I liga). W tym gronie znalazł się Radosław Matusiak, obecnie napastnik Widzewa. Piłkarz wydał oświadczenie w tej sprawie. Oto treść oświadczenia Radosława Matusiaka:

"W związku z doniesieniami mediów na temat tak zwanej afery korupcyjnej, dotyczącej GKS Bełchatów w sezonie 2004/2005 (w sezonie 2003/2004 nie byłem piłkarzem tego klubu), oświadczam, że nie przyznałem i nie przyznaję się do popełnienia postawionego mi przez prokuraturę zarzutu. Wierzę, że obowiązująca w polskim prawie zasada: niewinny, dopóki nie udowodniono mu winy, nie jest tylko frazesem.

W trakcie całej mojej piłkarskiej kariery nigdy nie wręczyłem ani nie obiecywałem żadnemu sędziemu, piłkarzowi, trenerowi, działaczowi oraz jakiejkolwiek innej osobie pieniędzy lub innej korzyści materialnej w celu ustalenia wyniku meczu.

Oświadczam również, że zgadzam się na publikowanie w mediach moich danych osobowych oraz wizerunku przy okazji publikacji lub emisji materiałów dotyczących tak zwanej afery korupcyjnej. Mając na uwadze dobro i tajemnicę śledztwa oraz zalecenie mojego adwokata nie mogę komentować prowadzonego przez prokuraturę postępowania w wyżej wymienionej sprawie."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto