Dwieście tysięcy przesyłek dziennie przechodziło przez ręce łódzkich pocztowców przed świętami wielkanocnymi. Większość to kartki z życzeniami. Okazuje się, że pomimo coraz szerszej dostępności Internetu i telefonów, łodzianie wciąż je piszą i wysyłają.
– Dziennie sprzedajemy co najmniej sto kartek – obliczała wczoraj Ewelina Czuchaj z „Empiku”.
– Kupują je wszyscy, bez względu na wiek. Producenci prześcigają się w pomysłach, więc wybór kartek jest ogromny. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Zainteresowanie kartkami potwierdza także Małgorzata Horosiewicz z księgarni „Horyzont”, działającej poza centrum Łodzi.
– Dziennie sprzedajemy 20 – 25 kartek świątecznych – mówi Małgorzata Horosiewicz. – Kupują je głównie ludzie starsi, którzy wciąż podtrzymują tę tradycję. Młodzi rzadko zaglądają do nas w tym celu.
Anna Bubas, rzecznik łódzkiego oddziału Poczty Polskiej, przyznaje jednak, że o wiele więcej korespondencji jest przed świętami Bożego Narodzenia. Ale jej zdaniem, ma to również związek z tym, że ludzie wówczas ślą sobie życzenia z okazji nadchodzącego nowego roku.
– Mimo wszystko dobry zwyczaj wysyłania życzeń świątecznych nie zanika – mówi Anna Bubas. – Zauważamy przy tym, że z roku na rok rośnie w okresie przedświątecznym ilość korespondencji służbowej. Firmy również wysyłają swoim klientom i kontrahentom życzenia. Mamy jednak świadomość, że młodzież coraz częściej wybiera pocztę elektroniczną lub wiadomości tekstowe w telefonach komórkowych.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?