53-letni łodzianin Mariusz Jacak, mistrz pompek, pojechał na zawody do stolicy i zdobył mistrzostwo Warszawy. W ciągu godziny zrobił 601 pompek! Swoimi umiejętnościami zaskoczył dużo młodszych rywali i obecnych na zawodach strongmanów.
– Ten wynik wystarczył mi do zajęcia pierwszego miejsca. Ale mógłbym zrobić jeszcze więcej pompek – przyznaje łódzki mistrz.
Pan Mariusz pracuje jako dróżnik i przed wyjazdem na swoje pierwsze zawody był bardzo zdenerwowany. W noc poprzedzającą podróż do stolicy nie spał – tylko oglądał filmy i czytał gazety. Na dodatek, gdy w Warszawie wysiadł z pociągu, zgubił się.
– Przybiegłem do hali, a sędziowie z marszu kazali mi pompować – mówi siłacz.
Mariusz Jacak stał się sławny po tym jak na oczach reportera „Expressu Ilustrowanego” zrobił 84 pompki w minutę. W marcu łodzianin wybiera się na mistrzostwa Polski w pompkach, które odbędą się na stadionie X-lecia w Warszawie. Zapisał się już na siłownię. By ćwiczyć więcej, wziął nawet 14-dniowy urlop w pracy.
– Chciałbym zbliżyć się do rekordu Guinnessa, który wynosi 133 pompki na minutę i należy do Amerykanina – dodaje pompkarz.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?