– Przyjęliśmy kilkaset zgłoszeń, także z zagranicy, np. z Anglii, USA, Kanady – mówi Joanna Kozanecka z firmy przy ul. Węgierskiej. – Klienci zamawiają zwykle standardową usługę w cenie 60 zł, czyli umycie nagrobka oraz odchwaszczenie terenu wokół niego.
Zleceniodawcy, którzy sami nie mogą przyjechać na cmentarz, bo np. mieszkają poza granicami Polski, proszą o wysłanie zdjęcia posprzątanego grobu pocztą elektroniczną lub MMS-em. Jeżeli na pomniku mają zostać zapalone znicze i położone kwiaty – klient dopłaca od 20 do nawet 200 zł (w zależności od liczby zniczy i rodzaju wiązanki). Powodzeniem cieszą się znicze, które palą się co najmniej 24 godziny, oraz żywe kwiaty w doniczkach.
Mycie pomnika można też zamówić na cmentarzu, bo przed bramami łódzkich nekropolii pojawia się coraz więcej osób, które świadczą tego typu usługi. Żądają zwykle 15 – 20 zł.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?