3 koszykarzy z USA wzmocni ŁKS Sphinx?

– Chcielibyśmy w tym doborowym towarzystwie utrzymać się na dłużej, a nie tylko przez jeden sezon – mówi trener Piotr Zych, który wprowadził koszykarzy z al. Unii do ekstraklasy. – Dlatego pracujemy obecnie nad budową zespołu, który mógłby walczyć skutecznie o pozycję w środkowej strefie tabeli, a nie tylko o utrzymanie.

Nowa drużyna budowana będzie w oparciu o jej zasadniczy trzon z ubiegłego sezonu. Kontrakty z ŁKS przedłużyli: Piotr Trepka, Bartłomiej Szczepaniak i Marcin Salamonik. To samo chce uczynić Dariusz Kalinowski, który jest zawodnikiem Zastalu Zielona Góra, a u nas był tylko na wypożyczeniu.

Umowy z ŁKS obowiązują nadal Jakuba Dłuskiego i Krzysztofa Sulimę. Otwarta pozostaje sprawa z Michałem Krajewskim, który nie podjął do tej pory jednoznacznej decyzji, czy u nas pozostanie, czy też znajdzie sobie nowego pracodawcę. Definitywnie rozstał się z nami, w bardzo przyjacielskiej, co muszę podkreślić, atmosferze Krzysztof Morawiec, ulubieniec łódzkich fanów, który będzie grał w MKS Dąbrowa Górnicza.

Kto przyjdzie na miejsce tych, którzy pożegnali się z ŁKS?

– Konkretnej odpowiedzi na to pytanie nie mogę dziś udzielić. Ofert od koszykarzy krajowych, chętnych do gry w naszym klubie, mamy już sporo. Oczywiście, wybierzemy tych, którzy pasują do naszej koncepcji i nie są zbyt drodzy.

Ma pan zamiar grać tylko koszykarzami z Polski?

– Tego nie powiedziałem. Penetrujemy także koszykarskie rynki zagraniczne, w tym w USA. Nie będą to jednak jakieś bardziej spektakularne zakupy, ponad możliwości naszego budżetu klubowego. Z całą pewnością nie będziemy się zadłużać, zaciągać kredytów na ten cel. Nie ukrywam, że przydałaby się nam trójka wartościowych koszykarzy z USA, bądź z Bałkanów. Przygotowania do nowego sezonu rozpoczniemy 15 sierpnia w hali przy al. Unii. Będziemy więc mieli blisko dwa miesiące, aby solidnie przygotować drużynę, w zmienionym już składzie, do gry w ekstraklasie.